To ostatnie godziny licytacji, podczas której można wygrać obiad z burmistrzem Lublińca Edwardem Maniurą. Kwota uzbierana z tej i innych charytatywnych akcji przekazana zostanie na rzecz dziewięcioletniej Zosi.
Wszystko zaczęło się od zbiórki „Nowy samochód dla Zosi” prowadzonej na portalu zrzutka.pl. Celem jest uzbieranie 45 tys. zł. Bohaterka akcji, dziewięcioletnia Zosia, choruje od urodzenia. Przeszła trzy sepsy i dwa zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych. Ma też padaczkę lekooporną. Nie widzi, nie chodzi, nie mówi i nie umie sama jeść. Ostatnio do długiej listy problemów doszły jeszcze poważne kłopoty z uszami. Dziewczynka jest już po jednej operacji, a przed nią kolejna.
Konieczne są regularne konsultacje medyczne. Stąd razem z mamą musi jeździć do neurologa, urologa, laryngologa… Stary, rodzinny samochód jest już mocno zużyty i często się psuje. Ostatnio w drodze do jednego ze specjalistów, stanął na autostradzie. Zosia i jej mama utknęły 20 km od Instytutu.
Zgodnie z nazwą celem zbiórki jest zebranie środków na zakup nowego auta. Takiego, które nie będzie się co chwilę psuło i zostanie dostosowane do potrzeb chorej dziewczynki. Zosia mogłaby być w nim wożona razem z wózkiem inwalidzkim.
Wspierać zrzutkę można jeszcze przez 14 dni. Dotychczas udało się zabrać ponad 5 tys. zł, jak łatwo policzyć brakuje niemal 40 tys. zł.
Wylicytuj obiad z Bobem Budownicznym
By uzbierać niezbędne środki powstała facebookowa grupa „Pomoc dla Zosi sercem dziergana”. Za jej pośrednictwem organizowane są różnorodne aukcje na rzecz dziewczynki.
Hitem wśród nich jest licytacja nr 30. Co się za nią kryje? „Obiad z Bobem Budowniczym!”. Taki pseudonim otrzymał niedawno burmistrz miasta Lublińca, Edward Maniura. Wszystko za sprawą samodzielnej rozbiórki garażu przy Urzędzie Miejskim w Lublińcu. Burmistrz zakasał rękawy, chcąc zaoszczędzić miejskie pieniądze (więcej o tym można przeczytać TUTAJ).
-Osoba, która wygra, zje obiad w towarzystwie Burmistrza w restauracji hotelu Zamek. Na deser będzie swojskie ciasto wykonane przez pana Edwarda i jego żonę – czytamy w opisie aukcji.
Cena wywoławcza wynosiła 100 zł. Licytować można wyłącznie do 6 czerwca do godz. 21. Na ten moment najwyższa kwota to 700 zł.
Oczywiście akcja nie ogranicza się wyłącznie do tej propozycji, na ludzi o szczodrych sercach czeka bowiem m.in. lot nad Lublińcem, ręcznie wykonana biżuteria, torby czy maskotki. Jest w czym wybierać!
Zuzanna Suliga