Pijany kierowca osobowego renault spowodował wczoraj wieczorem w Częstochowie wypadek samochody. Jadący z nim pasażer zmarł.
Do tragedii doszło na ulicy Głównej w Częstochowie około godziny 21.30.
– Rozpędzony renault zamiast skręcić na skrzyżowaniu, pojechał na wprost i zatrzymał się dopiero w przydrożnym rowie – informuje Sabina Chyra-Giereś, oficer prasowy częstochowskiej policji. – W wyniku zdarzenia pasażer pojazdu odniósł poważne obrażenia i został zabrany do szpitala, gdzie po kilku godzinach zmarł.
Jak wykazało badanie, 33-letni kierowca auta był kompletnie pijany, miał w organizmie 3 promile alkoholu. Kiedy wytrzeźwieje, słyszy zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie może w więzieniu spędzić nawet 12 lat.