Europejska transformacja energetyczna trwa w najlepsze. Choć nadal w Polsce głównym źródłem energii elektrycznej są elektrownie węglowe, z roku na rok coraz większą popularność zyskują instalacje fotowoltaiczne – zwłaszcza te przydomowe. Już proste dane statystyczne pokazują, że “boom” na fotowoltaikę trwa w najlepsze. Z końcem 2017 roku moc wszystkich paneli fotowoltaicznych w Polsce wynosiła zaledwie 277 MW. Na koniec 2020 roku było to już 3960 MW! Skąd taka duża popularność fotowoltaiki w ostatnim czasie? Między innymi za sprawą rządowego programu “Mój Prąd”.
Czym jest wspomniany program „Mój prąd”?
Program „Mój Prąd” realizowany jest od września 2019 roku. Pierwotnie ustalono budżet programu na miliard złotych, jednak w listopadzie 2020 roku zwiększono tę pulę o dodatkowe 100 milionów. W ramach programu konsumenci mają szansę uzyskać 5 000 złotych dofinansowania na założenie instalacji fotowoltaicznej w swoich domach.
Na 2021 rok Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej zaplanował pulę pół miliarda złotych na dofinansowanie programu. Pieniądze te nie posłużą jednak nowemu naborowi wniosków. Dotacja ma na celu obsłużenie wszystkich wniosków złożonych w II naborze, trwającym od 13.01.2020 do 06.12.2020 roku. To miły gest ze strony funduszu – dzięki temu każda osoba, która złożyła wówczas wniosek i spełni określone wymagania – otrzyma dotację.
Dotychczas dotację w ramach programu „Mój Prąd” można było uzyskać wyłącznie na instalacje fotowoltaiczne, o mocy od 2kW do 10kW. W najbliższym czasie możemy się spodziewać jednak sporych zmian w tym zakresie. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w porozumieniu z Ministerstwem Klimatu planuje rozszerzenie programu o dotacje na rozwiązanie kompatybilne z fotowoltaiką. Wśród rozwiązań, które miałoby objąć rozszerzenie programu, wymienia się przydomowe ładowarki samochodów elektrycznych, systemy do zarządzania energią w domu czy lokalne magazyny energii. Niestety, nie wiadomo jeszcze, kiedy ruszy III nabór wniosków, co będą obejmowały, ani jaka jest planowana pula dotacji.
Jak uzyskać dofinansowani?
Sytuacja na rynku fotowoltaicznym oraz odnawialnych źródeł energii zmienia się dynamicznie, dlatego w celu uzyskania najświeższych informacji postanowiliśmy zadać kilka pytań Markowi Nalewajce – kierownikowi ds. handlu, logistyki i serwisu z Firmy INERGIS S.A. działającej w branży budowlano-instalacyjnej od 1988 roku.
Jak się starać o dofinansowanie w ramach programu Mój Prąd? Czy najpierw trzeba zainwestować w instalację fotowoltaiczną, a dopiero później można liczyć na zwrot?
Aktualnie drugi nabór wniosków o dofinansowanie w ramach programu priorytetowego „Mój Prąd” zakończył się w dniu 06.12.2020 r. Kolejny nabór możliwe, że zacznie się w marcu, nie jest jednak jeszcze jasne w jakiej formie. Dotychczas klient otrzymywał dotację po zakończonej już instalacji na podstawie zaświadczenia z zakładu energetycznego i przedstawieniu faktury za wykonaną instalację i potwierdzenie płatności.
Czy fotowoltaika jest opłacalna? Co w przypadku płaskiego dachu i sporego zacienienia?
W obecnej formie jak najbardziej TAK. Ceny prądu znacząco wzrastają i będą wzrastać z roku na rok. Przy pomocy odpowiednio dobranej instalacji fotowoltaicznej możemy zminimalizować rachunki tylko do wysokości opłat dystrybucyjnych. Średnio koszt instalacji PV zwraca się po 6-7 latach, a przy wykorzystaniu dotacji “Mój Prąd” i ulgi termomodernizacyjnej już po 5-6 latach. Montaż na płaskim dachu z zasady nie stanowi problemu dla produkcji energii przez instalację fotowoltaiczną. W takim przypadku instalacje montuje się na odpowiednio dobranych konstrukcjach zwiększających kąt nachylenia paneli względem horyzontu. Nawet panele ułożone na płasko będą w stanie wyprodukować około 75- 80 % swojej mocy znamionowej w ciągu roku. W przypadku okresowych zacienień można do instalacji dołożyć tzw. optymalizatory mocy, które pomagają zniwelować niekorzystne zjawiska.
Na co uważać przy wyborze firmy zajmującej się montażem instalacji? W internecie ostatnio pojawiają się informacje, że niektóre firmy montują używane panele z Niemiec.
Dobrze jest rozeznać się odnośnie firmy, większe firmy o znacznym dorobku i długo działające w branży OZE nie znikną nagle z rynku, co jest istotne w przypadku kiedy zdarzy nam się awaria i będzie potrzebny serwis. Należy zwrócić szczególną uwagę na cenę jaką oferuje nam firma za tzw. „kilowatopik” (kWp) mocy instalacji. Urządzenia instalacji PV, tj. panele fotowoltaiczne, inwertery oraz osprzęt dobrej jakości spełniające określone normy mają swoją cenę. Znając aktualne ceny na rynku można śmiało stwierdzić, że nie da się dobrze wykonać instalacji na dobrym osprzęcie za kwoty poniżej 2900 zł brutto za kWp. Klient wybierając taką ofertę bierze na siebie ryzyko związane chociażby z ewentualnymi pożarami.
Reasumując, warto przed podpisaniem umowy zainteresować się na jakim sprzęcie będzie wykonana instalacja. Osoby, które mają zamiar skorzystać z dofinansowania w ramach programu “Mój Prąd” muszą uzbroić się zatem w jeszcze odrobinę cierpliwości. Warto ten czas poświęcić na dobre rozeznanie rynku fotowoltaicznego, aby inwestycja była w 100% opłacalna. Osoby mieszkające w Częstochowie i okolicach mogą się zwrócić do jednego z ekspertów INERGIS S.A, który pomoże dobrać najlepsze rozwiązania fotowoltaiczne do naszych potrzeb.