Piłkarze Rakowa Częstochowa w meczu 16. kolejki PKO Bank Państwowy Ekstraklasy przegrali niespodziewanie z ostatnim w tabeli Piastem Gliwice i to aż 1:3. Ten wynik to olbrzymia niespodzianka, na którą mogło mieć ,,zamieszanie” z ewentualnym transferem trenera Marka Papszuna do Legii Warszawa…
Raków do meczu z Piastem przystępował po 3 zwycięstwach z rzędu w PKO BP Ekstraklasie oraz dobrej grze w europejskich pucharach. Podopieczni trenera Marka Papszuna mieli za sobą bardzo udaną serię meczów, ale z rytmu wybiła ich po raz kolejny przerwa na grę reprezentacji. Raków w tym sezonie po przerwie zawsze przegrywał i tak też stało się tym razem. Co jest olbrzymią niespodzianką…
Choć częstochowianie zmienili taktykę i tym razem nie rozgrywali w przerwie sparingu to ta zmiana nic nie pomogła. Kibice spekulowali, że na wpływ formy piłkarzy wpływ mogło mieć zamieszanie ze zmianą pracodawcy u trenera Marka Papszuna. Miało się o tym dużo mówić w budynku przy Limanowskiego 83 wśród pracowników klubu…
Działacze Legii Warszawa chcą, aby trener Papszun jak najszybciej rozpoczął pracę w warszawskim klubie. Częstochowskie środowisko chce, aby jak coś pożegnał się z klasą i do końca grudnia pracował przy Limanowskiego 83…
Choć piłkarze tego nie oficjalnie nie przyznawali to zamieszanie musiało mieć wpływ na ich grę, bo porażka z ostatnią drużyną 1:3 i to u siebie jest olbrzymimi zaskoczeniem i to po pewnych wygranych w Białymstoku czy Kielcach…
Raków pierwszą bramkę stracił po błędzie Frana Tudora i Bogdana Racovitana. Źle rozegrali wrzut z autu. Szybką kontrę przeprowadzili goście i było 1:0 dla Piasta.
Druga bramka dla gliwiczan to duży błąd bramkarza Rakowa Oliwiera Zycha, który wybijając piłkę trafił w jednego z piłkarzy Piasta. Piłka odbiła się do Germana Barkovskiego, który głową skierował ją do pustej bramki. Na 3:0 z rzutu karnego podwyższył Patryk Dziczek, dla którego była to druga bramka w meczu.
Raków było stać tylko na honorowe trafienie. Autorem bramki w 88. minucie był Jonatan Brunes.
Raków zamiast dopisać sobie 3 pewne punkty i gonić czołówkę, doznał 6 porażki w sezonie i to już 3 przy Limanowskiego 83. Czerwono-niebiescy tracą do lidera 7 punktów., a mogli zbliżyć się na 4…
Piast po wygranej w Częstochowie wydostał się z ostatniego miejsca w tabeli spychając tam Lechię Gdańsk.
MR-K, fot: AK
Raków Częstochowa – Piast Gliwice 1:3 (0:1)
Bramki: 0:1 Dziczek (31.) 0:2 Barkovskiy (57.), 0:3 Dziczek (70.), 1:3 Brunes (88.)
Raków: Zych – Konstantopoulos (64. Makuch), Racovițan, Tudor, Ameyaw (36. Seck), Struski (64. Ivi Lopez), Repka, Amorim (71. Pieńko), Diaby-Fadiga, Brunes, Bulat (46. Baráth).
Partnerami relacji sportowych są:
DMK Invest materiały budowlane Konopiska
Semex – Hurtownia budowlana Częstochowa
Orlikowscy. Pokrycia dachowe i rynny
Invictel – systemy alarmowe, monitoringi, smarthome, automatyka do bram









