Piłkarze Rakowa Częstochowa mają tylko 2 dni, aby zregenerować się po czwartkowym meczu w Lidze Konferencji UEFA i przygotować się na niedzielne starcie w PKO Bank Państwowy Ekstraklasie z Motorem Lublin.
W ostatnim czasie kibicom i działaczom Rakowa poprawiły się nastroje. W minioną niedzielę Raków wygrał w Łodzi bardzo ważny mecz z Widzewem i odniósł trzecie zwycięstwo w PKO BP Ekstraklasie.
W miniony czwartek częstochowianie pokonali rumuńską Universitatea Craiova i cieszyli się z tego, że udanie i od zwycięstwa rozpoczęli fazę ligową Ligi Konferencji UEFA. Raków w czwartek był zespołem zdecydowanie lepszym, ale wszystko skazuje na to, że zespół z Rumunii nie należy do najsilniejszych i miałby problemy w polskiej Ekstraklasie.
W czwartkowym meczu kontuzji doznał Ivi Lopez, który w drugim kwadransie gry opuścił boisko. Jak na razie nie wiadomo, czy zagra w niedzielę przeciwko Motorowi.
Raków po wygranej w Łodzi awansował na 11. miejsce. Ma 11 punktów czyli tyle samo co 10. w tabeli Motor. Obydwie drużyny mają jeszcze w zapasie mecz zaległy i ich sytuacja w tabeli może się poprawić.
Kibice Rakowa liczą, że Raków zacznie teraz budować serię zwycięstw i w niedzielę będzie cieszyć się z trzeciej wygranej z rzędu…
Raków traci do lidera Górnika Zabrze 8 punktów, a do miejsc 2.-4. ma 7 punktów straty.
Niedzielny mecz zaplanowano o godz. 14:45.
MR-K, fot: AK
Partnerami relacji sportowych są:
DMK Invest materiały budowlane Konopiska
Orlikowscy. Pokrycia dachowe i rynny
Finanse i Ubezpieczenia Robert Ladorudzki




