W 2. kolejce PKO Bank Państwowy Ekstraklasy Raków Częstochowa niespodziewanie przegrał u siebie z beniaminkiem Wisłą Płock 1:2. Po dwóch kolejkach częstochowianie mają 3 punkty.
Raków do meczu z Wisłą Płock podchodził po dwóch wygranych: z GKS-em Katowice w PKO BP Ekstraklasie i MKS Żilina w europejskich pucharach. Dlatego wszyscy z optymizmem podchodzili do pojedynku z beniaminkiem z Płocka.
Przed meczem prezes Rakowa Piotr Obidziński wręczył Stratosovi Svarnasowi koszulke z numerem 100. W czwartkowym meczu z MSK Żilina Svarnas odnotował 100 występ w barwach Rakowa. Klub zorganizował też akcję przeciwko dyskryminacji. Piłkarze Rakowa stanęli z transparentem „Każdy inny. Każdy ważny”.
Na trybunach był wychowanek Rakowa, a obecnie asystent selekcjonera reprezentacji Polski Jacek Magiera.
Trener Rakowa Marek Papszun przemeblował skład w porównaniu do czwartkowego spotkania z MSK. W Rakowie zadebiutował Grek Apostolos Konstantopoulos.
Początek spotkania to niegroźne ataki z obu stron. Gospodarze dość szybko wyszli na prowadzenie. Michael Ameyaw podał na prawe skrzydło z Lamine Diaby-Fadiga, a ten z pozornie niegroźnego strzału zdobył bramkę dla Rakowa i było 1:0!
W 37. minucie w polu karnym Rakowa upadł Łukasz Sekulski po kontakcie z Ameyaw. Poczatkowo arbiter nie reagował, ale po analizie VAR przyznał rzut karny gościom. Bardzo dobrze zachował się bramkarz Rakowa Kacper Trelowski, który obronił strzał Sekulskiego!
Niestety, ale w 41. minucie Trelowski nie zdołał obronić rzutu wolnego wykonywanego przez Salvadora zza pola karnego. Na tablicy było 1:1.
Kibice spodziewali się, że „Medaliki”w drugiej połowie ruszą z odważnymi atakami, strzelą bramkę i przybliża się do drugiego ligowego zwycięstwa. Tak się jednak nie stało. Wisła grała jak równy z równym i wyprowadzała śmiałe ataki na bramkę Rakowa. Po jednym z nich Wiktor Nowak z bliskiej odległości zdobył drugą bramkę dla Wisły.
Częstochowianie znaleźli się w bardzo trudnej sytuacji. Nie potrafili jednak przeprowadzić skutecznej akcji by doprowadzić do remisu. Czerwono-niebiescy przegrali i źle rozpoczęli nowy sezon w PKO BP Ekstraklasie w Częstochowie.
Częstochowianie już w czwartek rozegrają rewanżowe spotkanie 2. rundy eliminacji do Ligi Konferencji UEFA. W Żilinie zmierzą się z MSK. W pierwszym spotkaniu Raków pokonał drużynę ze Słowacji 3:0.
MR-K, fot: AK
Raków Częstochowa – Wisła Płock 1:2 (1:1)
Bramki: 1:0 Diaby-Fadiga (19.), 1:1 Salvador (41.), 2:1 Nowak (71.)
Raków: Trelowski – Konstantopoulos, Mosór, Svarnas, Amorim (72. Otieno), Plavsić, Repka, Seck (55. Struski), Ameyaw (62. Diaz), Diaby-Fadiga (55. Brunes), Rocha (46. Makuch).
Partnerami relacji sportowych są:
DMK Invest materiały budowlane Konopiska (www.dmkinvest.pl)
Centrum Nieruchomości i Finansów (www.cnif.pl)







