Raków Częstochowa podejmuje w niedzielę Legię Warszawa, która w czwartek wywalczyła awans do ćwierćfinału Ligi Konferencji Europy. – Gramy z Legią czyli z tą drużyną, która jest w ćwierćfinale i to już pokazuje jakby rangę przeciwnika – mówi trener Rakowa Marek Papszun.
Przede wszystkim chciałbym pogratulować Legii i Jagiellonii awansów do ćwierćfinału Ligi Konferencji Europy i wprowadzeniu nas [polskich klubów] na 15. miejsce w rankingu. Bo to jest duża rzecz, że w sezonie 2026/27 będziemy mieć 5 drużyn w eliminacjach europejskich pucharów i to może nas wnieść na wyższy poziom. Czy wzniesie to zobaczymy, czy z tego skorzystamy? Jest to duża sprawa, bo mocno dźwignęliśmy się w tym rankingu dzięki tym drużynom. Gramy z Legią czyli z tą drużyną, która jest w ćwierćfinale i to już pokazuje jakby rangę przeciwnika. Drużyna, klub, który komunikował przed sezonem, że zbudował kadrę pod mistrzostwo, pod trzy fronty. Tak też traktujemy ten mecz, mimo tego, że dzisiaj faworytem do mistrzostwa na pewno nie jest, to te ambicje i ta kadra tam pozostała. Także przygotowujemy się na ten mecz tak jakbyśmy grali z drużyną, która jest w ścisłej rozgrywce o mistrzostwo Polski.
MR-K, fot: AK
Partnerami relacji sportowych są:
DMK Invest materialy budowlane Konopiska
Włodar Developer Częstochowa (www.wlodardeveloper.pl)


