Do 1 grudnia w Częstochowie zbierane są książki i komiksy, które na mikołajki przewiezione zostaną do zdewastowanego powodzią Lądka Zdroju. Potem trafią do lokalnych bibliotek, których zbiory popłynęły razem z wodą. To cel akcji „PrzyLądek dobrej nadziei”.
Wrześniowa powódź pozbawiła wielu normalności, zabrała dach nad głową, dorobek życia, rodzinne pamiątki, miejsca pracy, poczucie bezpieczeństwa, a w najtragiczniejszych przypadkach i życie. Wobec tego ludzkiego dramatu trudno o obojętność, tym bardziej, że wszyscy mamy świadomość, iż skutki wielkiej wody będą odczuwalne jeszcze długo.
Podobnie jak w przypadku pomocy walczącej Ukrainie, tak i tym razem Polacy nie zostali obojętni na te cierpienia. Na ratunek potrzebującym ruszyła także Częstochowa. Zorganizowano wiele akcji pomocowych (za jedną z nich odpowiadała firma Klimas Wkręt-met), zbierano żywność, środki czystości, karmę dla zwierząt, chemię gospodarczą. Te dary trafiły już do potrzebujących (o akcjach pomocy pisaliśmy m.in. TUTAJ).
Jest jeszcze jedna idea, o której należy wspomnieć. Zupełnie inna, ale także płynąca z potrzeby serca. Mowa o akcji „PrzyLądek dobrej nadziei”. Jej celem jest również zbiórka, ale czegoś nie dla ciała, a dla ducha. Zbierane są bowiem książki dla zdewastowanych przez powódź bibliotek (także tych plenerowych). Inicjatorem i ko ordynatorem akcji jest Konrad Woszczyński, a za organizację odpowiada Fundacja Wspólnota. Współpraca. Wsparcie.
– Obecnie trwa walka z wielką wodą, a na terenach, z których ustąpiła, trwa gigantyczne sprzątanie. Żywioł zabrał ze sobą wszystko, jednak dzięki ciężkiej pracy oraz ludziom mającym dobre serca, uda się odbudować tereny dotknięte powodzią. Książki to drzwi do wyobraźni, książki to odskocznia od codzienności. Czytanie to pokarm dla duszy i ma swoje właściwości terapeutyczne – wyjaśnia ideę akcji jej
pomysłodawca.
Zaznacza przy tym, że plan jest prosty: do 1 grudnia uzbierać możliwie jak najwięcej książek i komiksów, które 6 grudnia zostaną przekazane do urzędu gminy w Lądku Zdroju. Jeśli chodzi o tematykę, ta jest do
wolna. Potrzebna jest klasyka literatury, coś dla dzieci i młodzieży, romanse, kryminały, pozycje historyczne, poradniki, przewodniki… Ważne, żeby przekazane dary były w dobrym stanie. Dzielmy się takimi książkami, które sami chcielibyśmy dostać. – Wszystkie pozycje zostaną zewidencjonowane
i oznaczone pieczątką akcji – zapewnia Woszczyński. Tytuły książek, które uda się pozyskać będą prezentowane na facebookowej stronie akcji.
Książki można przekazywać również Inpostem na koszt wysyłającego. Kontakt w sprawie przekazywania darów – mail – konrad@gazetaregionala.com lub tel. 536 842 353.
red.