fbpx

2. edycja emocjonującego wydarzenia Quick Shot Kickboxing League za nami

W miniony weekend odbyły się kolejne zawody z cyklu Quick Shot Kickboxing League. Spotkania organizowane w tej formule są świetnym pomysłem zarówno na promowanie tej dyscypliny sportu, jak i ciekawym sposobem na podnoszenie poziomu sportowego uczestników. Wydarzenie przyciągnęło nie tylko licznych entuzjastów tej sztuki walki, ale także całkiem nowych odbiorców zainteresowanych kickboxingiem. Już dziś organizatorzy zapraszają na kolejne ligowe spotkanie, na które trzeba będzie jednak poczekać, bowiem zaplanowano je na 7 grudnia.

Do walk sparingowych przystąpili zawodnicy częstochowskiego Quick Shot Kickboxing oraz wielkopolskiego klubu Poprawa z Ostrzeszowa. W roli sędziów wystąpili znakomici eksperci: Jędrzej Kowalki, Maciej Wałaziński oraz praktykant Adrian Kubarski. Częstochowską ekipę tworzyli zawodnicy: Szymon Mrugała, Maksymilian Wolniak, Jakub Gęsiarz, Antonii Półtorniak, Adam Barciś, Aleks Kowalski, Nazar Ivaniuzhenko, Ksawier Całka, Sebastian Pędzik, Antonii Zyza, Dawid Cieplak, Kuba Dutkiewicz, Roman Gryszczuk, Bartłomiej Marianowski, Krzysztof Radecki, Vołodimir Herasymow, Bartosz Dudek, Bartłomiej Marianowski, Przemysław Jończyk oraz gościnnie Patryk Kozik. Klub Poprawa z Ostrzeszowa reprezentowali: Kewin Prymas, Eryk Maciaczyk, Marcin Zapeński, Kacper Wojtkowski, Adam Krysiak, Mikołaj Andrzejczyk, Michał Malak, Mateusz Gawron i Norbert Tomaszewski.

2. edycja emocjonującego wydarzenia Quick Shot Kickboxing League za nami 1
Drużyna Quick Shot Kickboxing

Liga nie mogłaby się odbyć bez wsparcia partnerów – firm: Meross Nieruchomości (złoty sponsor) Neuromedic, Kantor Korona, Nowakowski Transport, Remigiusz Piec – właściciel firmy Capital Group, Restauracja Toscana, Nowy Lombard i Urząd Miasta Częstochowy. Ponadto firma Masters Equipment ufundowała nagrody, między innymi za najlepszy występ, które trafiły do zawodników Przemysława Jończyka oraz Marcina Zapeńskiego. Podczas wydarzenia obecny był przedstawiciel firmy Merida, który w ramach akcji „To nie Moja wina”, współtworzonej przez klub Quick Shot Kickboxing oraz Meross Nieruchomości, przekazał rower na rzecz zaprzyjaźnionego domu dziecka. Po zakończeniu walk uczestnicy wzięli udział w degustacji bezalkoholowego wina ufundowanego przez sklep Duży Ben przy ul. Daszyńskiego. Za oprawę muzyczną zawodów odpowiadał Roch Konopacki.

– Quick Shot Kickboxing League stała na wysokim poziomie, chłopaki dali z siebie wszystko, organizacja naprawdę na wysokim poziomie, były różne smaczki w postaci degustacji bezalkoholowego wina i projekcji filmu, „wkradł się” też rower dla dzieciaków z domu dziecka – było super. A co do mojej walki przeciwnik nie pierwszy lepszy, według mnie dałem dobrą, obfitującą w emocje walkę. Otrzymałem kilka ciosów, po których było kolorowo, lecz gdy cala sala krzyczała moje imię, dostałem kopa i uderzałem jak najmocniej mogłem. Dla mojego przeciwnika ogromny szacunek – skomentował swoją walkę Przemysław Jończyk, zawodnik Quick Shot Kickboxing.

2. edycja emocjonującego wydarzenia Quick Shot Kickboxing League za nami 2

– Podsumowując wczorajszą ligę Quick Shot Kickboxing League, uważam, że była to impreza na wysokim poziomie. Super organizacja, chociażby pod kątem małej ceremonii, gdzie zawodnicy tuż przed walką mogli wejść na wagę i poczuć taki mały dreszczyk emocji, emocji które tuż za chwilę będą towarzyszyły im podczas toczonych walk. Organizacyjnie naprawdę fajnie to wszystko wyszło. Walki toczyły się na wysokim i ciekawym poziomie. Myślę, że każdy z uczestników tej ligi zostawił kawał serca i charakteru podczas swojego występu – stwierdził Kewin Prymas trener i kierownik wyjazdu z klubu Poprawa Kickboxing.

– Myślę też, że ludzie z zewnątrz, którzy przyszli oglądać tę sportową rywalizację nie rozczarowali się, a wręcz przeciwnie po każdej walce bili ogromne brawa, wspólnie tworząc fajną atmosferę podczas wydarzenia. Uważam, że była to super decyzja przyjeżdżając aż 130 kilometrów do Częstochowy tylko po to, aby moi zawodnicy mogli skrzyżować rękawice z Quick Shot’em, gdyż każdy reprezentant miejscowego klubu postawił mocne warunki i super przygotowanie, chociażby pod kątem technicznymi i nie tylko. Podsumowując, było warto na tyle, że nie możemy doczekać się kolejnej edycji, która odbędzie się już 7 grudnia tego roku – dodaje trener Prymas trener i kierownik wyjazdu z klubu Poprawa Kickboxing.

red., mat. Quick Shot Kickboxing

Czytaj także: Raków w okresie przygotowawczym zagra sparingi m.in. z drużynami z Cypru i Izraela