Koniec grudnia to czas, kiedy wiele osób w pośpiechu szuka oferty sylwestrowego wyjazdu. Myszkowscy policjanci radzą, na co zwrócić uwagę, by uniknąć rozczarowania i straty pieniędzy. Warto zachować czujność!
W internecie nie brakuje atrakcyjnych ofert pobytu w hotelu lub pensjonacie. Zdarza się jednak tak, że rezerwujemy termin, wpłacamy zaliczkę, po czym… kontakt z ogłoszeniodawcą się urywa, a my zostajemy bez pieniędzy i wymarzonego wypoczynku. Tak najczęściej wyglądają przypadki oszustwa na tzw. wirtualny pensjonat. Przed nami ostatnie dni roku i czas sylwestrowych wyjazdów. Wiele osób w pośpiechu szuka wolnych miejsc i oferty. Zanim zarezerwujemy pobyt i wpłacimy pieniądze, należy jednak szczegółowo sprawdzić obiekt, do którego zamierzamy się udać.
Na co zwrócić uwagę, by uniknąć rozczarowania? Z pomocą przychodzą myszkowscy policjanci.
Przede wszystkim starajmy się korzystać z oficjalnych stron hoteli, pensjonatów itp. lub portali skupiających zweryfikowanych ogłoszeniodawców.
Dokładnie sprawdźmy dane, jeżeli w ogłoszeniu podano bardzo mało informacji np. tylko numer telefonu komórkowego, to już powinno wzbudzić naszą czujność.
Atrakcyjne hotele czy pensjonaty kuszące znakomitą lokalizacją, wysokim standardem i jednocześnie niską ceną mogą okazać się obiektami, które wcale nie istnieją – porównajmy cenę wynajmu w różnych obiektach, sprawdźmy, czy dany adres faktycznie istnieje. W przypadku prywatnych ogłoszeń warto zadzwonić np. do pobliskiego lokalu usługowego i zapytać o obiekt, do którego zamierzamy się udać.
Nie sugerujmy się opiniami zadowolonych klientów dostępnymi na stronie internetowej obiektu – w przypadku oszustwa są one spreparowane – zasięgnijmy opinii z innych miejsc.
Nie działajmy pod presją czasu – pośpiech nie sprzyja zachowaniu ostrożności.
Zaliczkę wpłacajmy na konto bankowe. Poprośmy o wystawienie faktury, rachunku lub paragonu za wpłaconą zaliczkę. Opór w wystawieniu dokumentu także powinien wzbudzić nasze podejrzenia co do uczciwości oferty.
Zachowujmy całą dokumentację związaną z transakcją, potwierdzenia przelewów, e-maile, zarówno te, które wysyłaliśmy, jak i te, które otrzymaliśmy. Właściciel obiektu, który zauważy, że zdjęcia lub inne dane jego pensjonatu, domku, apartamentu etc. zostały skopiowane i wykorzystane na innej stronie oferującej noclegi, powinien po uprzednim zabezpieczeniu dowodu (print screen, wydruk), niezwłocznie interweniować u administratora strony celem zablokowania takiego ogłoszenia, a następnie złożyć stosowne zawiadomienie na policji.