Dzisiaj na ulice Częstochowy rusza mobilny punkt pobierania próbek na obecność koronawirusa. Tak zwany „wymazobus” dojedzie do częstochowian przebywających na kwarantannie i często wiele dni czekających na badanie.
Szybsze zdiagnozowanie osób objętych kwarantanną ma przyczynić się do skuteczniejszej walki z epidemią. Jak podało miasto, w Częstochowie na badania w kierunku koronawirusa czeka obecnie około 180 osób. Zamknięte w swoich domach nie mogą się doczekać szybkiej diagnozy, jaką powinno im zapewnić państwo. W tej sytuacji z pomocą rusza im samorząd częstochowski.
– Wszyscy znaleźliśmy się w niełatwej i mało komfortowej sytuacji, ale musimy pomóc szczególnie osobom przebywającym w kwarantannie domowej, zmuszonym długo czekać najpierw na wykonanie badania a później na wyniki próbek – mówi prezydent Krzysztof Matyjaszczyk. – Mam nadzieję, że nasze działania skrócą okres ich niepewności i obaw o zdrowie swoje oraz najbliższych, a w przypadku negatywnego wyniku testu – także czas przymusowej kwarantanny domowej. Oczywiście nadal dużo zależeć będzie od czasu oczekiwania na wyniki testów, bo ciągle nie mamy niestety decyzji o uruchomieniu laboratorium w Częstochowie lub okolicy.
Władze miejskie w sprawie mobilnego punktu pobierania próbek podpisały umowę ze Śląską Grupą Ratownicza PARAMEDIX. W ramach tej umowy pracownicy firmy będą pobierać od częstochowian materiał do badań, a następnie zawozić wymazy do laboratorium w Katowicach. Jak informuje Urząd Miasta, podstawą do pracy „wymazobusu” będą zlecenia pobrania próbek od mieszkanek i mieszkańców Częstochowy, wystawione według list przygotowanych przez Powiatową Stację Sanitarno-Epidemiologiczną w Częstochowie.
Akcja odbywa się we współpracy z częstochowskim Sanepidem. Materiały potrzebne do pobrania próbek oraz środki ochrony osobistej osób kontaktujących się z mieszkańcami miasta czekającymi na badania ma zapewnić Śląski Urząd Wojewódzki.
Samorząd częstochowski podpisał umowę na działania „wymazobusa” na miesiąc. Koszt tej miesięcznej usługi, to 71 tys. złotych, przy czym miasto będzie płacić zryczałtowaną stawkę za godzinę pracy zespołu oraz przejechane kilometry.
(Fot. UM Częstochowa)