Częstochowskie Centrum Diagnozy i Terapii uruchomiło pomoc psychologiczną on-line. Do terapeutów można się zwracać z różnymi problemami, także z obawami i lękami związanymi z epidemią koronawirusa. Aby skorzystać z pomocy Centrum, wystarczy zadzwonić pod numer telefonu: 505 008 694 i umówić się z terapeutą na konkretne spotkanie.
Sytuacja jest nietypowa, więc potrzebne były nieszablonowe rozwiązania — powiedział nam Robert Kowalczuk psycholog i psychoterapeuta. — Na razie kontaktujemy się z naszymi stałymi podopiecznymi, ale spodziewamy się, że już niebawem zaczną się z nami kontaktować kolejne osoby. Jak przewiduje psycholog, im dłużej będziemy zmuszeni przebywać w odosobnieniu, im więcej będzie przybywać chorych, tym gorzej wiele osób zacznie znosić całą tę sytuację. Pojawi się lęk i poczucie zagrożenia. Pomóc przetrwać ten czas ma właśnie terapia na odległość. — Proponujemy różne opcje — opowiada Robert Kowalczuk. – Możemy porozmawiać przez komunikatory internetowe, ale także udzielimy wsparcia w trakcie rozmowy telefonicznej, gdy będzie taka potrzeba. Pomoc i wsparcie psychologa w trudnych momentach życia są wskazane i warto po nie sięgać, ale w obecnej sytuacji sami także możemy sobie pomóc. Od naszego zachowania w czasie epidemii w dużym stopniu zależy nasze samopoczucie i stan psychiczny. — Najważniejsze, abyśmy teraz nie rezygnowali ze swoich codziennych rytuałów i zwykłego harmonogramu dnia — radzi psycholog. — Starajmy się wstawać o tej samej porze co zwykle, a jeżeli pracujemy lub uczymy się w domu, wyznaczmy sobie stałe godziny na te zajęcia. Jak mówi Robert Kowalczuk, trzymanie się pewnych ram i nawyków pomoże nam zmniejszyć lęk i niepokój. Specjalista zaleca, aby ograniczyć sprawdzanie wszelkich wiadomości, a zwłaszcza tych dotyczących epidemii, do niezbędnego minimum. — Nie wysłuchujmy ciągle komunikatów związanych z koronawirusem — radzi psycholog. — Nie zaglądajmy co chwilę do serwisów informacyjnych. Jeżeli możemy, wyjdźmy, oczywiście unikając ludzi, na krótki spacer. Kto ma dom, niech ten wolny czas poświęci na przykład na pracę w ogródku. Jak dodaje specjalista, chodzenie cały dzień w piżamie i śledzenie wiadomości na pewno nam nie pomoże. Siadając do pracy w domu ubierzmy się tak, jakbyśmy do tej pracy szli. Starajmy się w tych niecodziennych okolicznościach zachowywać, na ile się da, tak jak zawsze. A przede wszystkim starajmy się niepotrzebnie nie martwić na zapas i unikajmy panikarzy oraz niesprawdzonych pogłosek.
Ta strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.OK