– Podkreślam, że jest to cenne zwycięstwo z bardzo trudnym przeciwnikiem – mówi trener Rakowa Marek Papszun po wygranej 2:0 w Szczecinie z Pogonią.
Raków wygrał w niedzielę w Szczecinie na Stadionie Miejskim im. Floriana Krygiera z Pogonią 2:0.
– To był trudny mecz dla nas i zwycięski – mówi trener Rakowa Marek Papszun. – Tradycyjnie wygrywamy w Szczecinie i oby ta tradycja trwała dla nas jak najdłużej. To jest duża sprawa dla Rakowa, bo tu się zawsze ciężko gra. Pogoń to jest bardzo dobry zespół. Cieszę się szczególnie, że dzisiaj na tym pięknym stadionie był komplet widzów. To jest dla nas wartościowe, że tyle osób przyszło na Pogoń i chcieli też oglądać naszą grę. Ta gra może nie była porywająca. Widać było taką nerwowości z mojej perspektywy z obu stron. Obie drużyna podeszły do siebie z respektem. Na pewno nie graliśmy w ataku tego na co nas stać. Na pewno też trzeba podkreślić siłę Pogoni. Jeszcze raz mówię, że jest to bardzo dobry zespół, który co rok walczy o jak najwyższe miejsce. Wygraliśmy strzelając piękne bramki. To chyba taka ozdoba tego meczu, bo tych sytuacji też nie było dużo. Pogoń też gdzieś mogła przynajmniej strzelić jedną bramkę. Ogólnie zagraliśmy tak jak przyzwyczailiśmy. Jako taka drużyna zorganizowana, zdyscyplinowana, niwelująca przewagi przeciwnika. Brakowało nam tylko trochę płynności w grze i wykorzystania kontrataków. Bo na to też byliśmy mocno nastawieni szczególnie w drugiej połowie. Choć jedną bramkę dołożyliśmy i tutaj wygrywamy. Cenne to zwycięstwo tym bardziej, że było to trzeci mecz w tym tygodniu, gdzie byliśmy poddani dalekim podróżom. Widać to było troszeczkę po zespole, bo nie miał tyle energii, jak zazwyczaj. Tym bardziej jeszcze raz podkreślam, że jest to cenne zwycięstwo z bardzo trudnym przeciwnikiem.
MR-K, fot: AK
Partnerami relacji są:
DMK Invest Materiały budowlane
mik-stal.pl