fbpx

37-latek znęcał się nad matką

Policjanci z Koziegłów zatrzymali 37-letniego mieszkańca wsi Siedlec Duży, który znęcał się nad swoją matką. Jak ustalono, 62-latka była bita, szarpana i popychana, przez syna. Wyrodny syn groził jej też pozbawieniem życia.

Policjanci interweniowali w jednym z domów w Siedlcu Dużym, gdy zostali wezwani do awantury domowej. Na miejscu okazało się, że 37-letni syn uderzył matkę w twarz i groził jej śmiercią. Przestraszona agresywnym zachowaniem syna, kobieta uciekła z domu.

Jak informuje Komenda Powiatowa w Myszkowie, mundurowi błyskawicznie obezwładnili agresora, który podczas zatrzymania naruszył nietykalność cielesną interweniujących policjantów i znieważył ich. Wkrótce wyszło na jaw, że to nie pierwsze takie zachowanie mężczyzny wobec matki i że znęcał się on nad nią od dawna. Ubliżał jej, groził pozbawieniem życia, szarpał i popychał.

37-latek został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Usłyszał zarzuty znęcania się nad matką, znieważenia policjantów i naruszenia ich  nietykalności cielesnej.

Dzisiaj prokurator objął go policyjnym dozorem i zakazał mu zbliżania się do matki – przekazała KPP w Myszkowie. – Wkrótce o jego losie zadecyduje sąd. Grozi mu kara nawet do 5 lat więzienia.