Mieszkaniec województwa małopolskiego uratował życie kobiecie leżącej na jednym z przejazdów kolejowych w powiecie częstochowskim. „Nie widzę w tym nic nadzwyczajnego, przecież to normalne…” – skomentował skromny bohater.
Nie wiadomo jaki finał miałaby sytuacja w rejonie szlaku kolejowego, gdyby nie zdecydowana i szybka reakcja przypadkowego kierowcy. Mężczyzna w bezpieczne miejsce sprowadził kobietę, która leżała na torach. Dzisiaj w imieniu szefa częstochowskich policjantów insp. Dariusza Kiedrzyna, zastępca komendanta częstochowskiego garnizonu nadkom. Rafał Drewniak podziękował 32-letniemu obywatelowi za angażowanie i pomoc zdesperowanej kobiecie.
„Nie widzę w tym nic nadzwyczajnego – przecież to normalne…”. Tak zareagował 32-letni mężczyzna, któremu dzisiaj w imieniu Komendanta Miejskiego Policji w Częstochowie insp. Dariusza Kiedrzyna, jego zastępca nadkom. Rafał Drewniak, złożył podziękowania za wzorową postawę obywatelską. 32-latek bezinteresownie ruszył i zdążył z pomocą. Uratował życie młodej kobiety.
Mieszkaniec województwa małopolskiego, przejeżdżając niedawno przez jeden z przejazdów kolejowych w powiecie częstochowskim, zauważył, że w rejonie torów kolejowych „coś” się rusza…. Od razu zatrzymał swój pojazd i pobiegł w to miejsce. Na torach leżała zdesperowana i zapłakana kobieta. 32-latek natychmiast podniósł i odprowadził ją w bezpieczne miejsce. Wezwał pomoc i udzielił jej wsparcia do czasu przyjazdu służb. Dzięki szybkiej i zdecydowanej reakcji 32-latka, nie doszło do tragedii, a kobieta w porę otrzymała fachową pomoc. Taka postawa obywatelska jest godna naśladowania i zasługuje na szczególne uznanie.
red., mat. Komenda Miejska Policji w Częstochowa
Czytaj także: Lubliniecka policja ujawniła cztery nielegalne automaty. Właścicielowi grozi kara 100 tys. zł od sztuki