Do makabrycznego odkrycia doszło w okolicach boiska w Dąbrowie Zielonej. Ciało mężczyzny ma postrzałową raną głowy. Zdarzenie miało miejsce w pobliżu Borowców. Stąd plotka, że ofiarą może być poszukiwany za podwójne morderstwo Jacek Jaworek.
Makabrycznego odkrycia dokonali 19 lipca pracownicy porządkujący teren w pobliżu szkoły i boiska w Dąbrowie Zielonej (pow. częstochowski). To oni zauważyli ciało z raną postrzałową głowy, a obok miała znajdować się broń. Prace na tym terenie podjęli wkrótce prokuratorzy, a także biegli z zakresu medycyny sądowej i balistyki. Prowadzono oględziny. Zabezpieczono też wspomnianą broń palną.
Przyczynę śmierci ofiary wyjaśnić ma sekcja zwłok. Nie wyklucza się wersji dotyczącej śmierci samobójczej.
Ponieważ zwłoki znaleziono w pobliżu Borowców, w których w lipcu 2021 r. od strzałów z broni palnej zginęli brat, bratowa i bratanek Jacka Jaworka, szybko pojawiła się plotka, że ofiarą tym razem ma być on sam. Mimo szeroko zakrojonych poszukiwań, mężczyzna od trzech lat pozostaje nieuchwytny. Tożsamość mężczyzny pozostaje póki co nieznana.
red.