fbpx

Nowa wystawa w częstochowskiej Konduktorowni. To „54” Andrzeja Bembenka

W piątek, 3 stycznia Konduktorownia zaprasza na wernisaż wystawy „54”. Swoją twórczość zaprezentuje Andrzej Bembenek. Początek o godz. 18.

Andrzej Bembenek (ur. 1973) to absolwent Instytutu Sztuk Pięknych Uniwersytetu Zielonogórskiego (dyplom uzyskał w 1999 r.) oraz Wydziału Artystyczny UZ (dyplom z malarstwa obronił w 2005 r. w pracowni prof. Leszka Knaflewskiego). W 2014 r. uzyskał tytuł doktora sztuki na UAP w Poznaniu. Mieszka i pracuje w Zielonej Górze.

W Częstochowie jego twórczość prezentowana będzie w Konduktorowni (ul. Piłsudskiego 34/36). Na wystawę zatytułowaną „54” zaprasza Regionalne Towarzystwo Zachęty Sztuk Pięknych w Częstochowie.

-54 – to tytuł symbol o charakterze porządkującym, wprowadzający rygor i rytm wobec bardzo narracyjnych tytułów obrazów. Chciałem to tak nieco kontrastować. A 54 bo tyle zamierzam pokazać obrazów choć nie jest to konieczność. Zobaczymy – wyjaśnia tytuł Bembenek.

Wernisaż rozpocznie się o godz.19, a samą wystawę będzie można oglądać do 24 lutego. Wstęp jest wolny.

-W mojej ocenie malarstwo Andrzeja Bembenka jest typowo semiotyczne z zachowaniem dużej niejednoznaczności znaku. Zatem kluczem do jego pełnej recepcji jest duży margines, pozostawiany przez artystę w procesie odczytywania kolejnych warstw znaczeniowych. W mojej ocenie Bembenek może bez przerwy malować ten sam słup energetyczny, a odbiorca będzie prowadzony w coraz głębsze warstwy swojej refleksji i jestem pewien, że nie będzie za każdym razem myślał o pozostawionym świetle w łazience. Artyzm Bembenka chyba polega na braku obaw przed powtórzeniami formy. Forma i tak, za każdym razem, jest początkiem podróży recepcyjnej odbiorcy, a nie jego końcem – pisze o malarstwie Andrzeja Bembenka dr Tomasz Strączek.