Tragicznie skończył się lot awionetki. Samolot, którym leciały dwie osoby, rozbił się w Rębielicach Królewskich w powiecie kłobuckim.
– W czwartek o godz. 18 w miejscowości Rębielice Królewskie doszło do wypadku awionetki. Zgłoszenie pochodziło od jednego z mieszkańców, który poinformował nas, że za jego posesją rozbił się samolot. Na ten moment możemy jedynie potwierdzić, że najprawdopodobniej są dwie ofiary śmiertelne. Czynności na miejscu trwają, teren został zabezpieczony. Czekamy na Komisję Badania Wypadków Lotniczych. Ustalenia pomogą nam – informuje mł. asp. Marlena Wiśniewska z Komendy Powiatowej Policji w Kłobucku.
-Widzieliśmy lecący samolot, który ładnie szybował, po czym nagle zawrócił nad lasem. Zaczął mocno się zniżać, leciał bokiem, na lewym skrzydle, usłyszeliśmy wycie silnika. Po chwili spadł. Zawołałem syna, że trzeba szybko biec, bo samolot spadł. Syn wezwał straż. Straszna tragedia. Mówią o dwóch ciałach – mówił świadek wypadku. – Nad tym terenem często latają samoloty. To nie pierwsza tragedia w naszych rejonach. Dwa czy trzy lata temu zginął w wypadku pilot. Samolot rozbił się w lecie – dodał mężczyzna.
Mężczyzna potwierdza, że służby pojawiły się na miejscu wypadku niemal natychmiast. Zgłoszenie wpłynęło do PSP w Kłobucku kwadrans po tragicznym zdarzeniu.
– Zgłoszenie dotyczyło awionetki o symbolach SP-AKW. Na miejsce zostały zadysponowane zostały dwa zastępy Państwowej Straży Pożarnej oraz dwa zastępy Ochotniczej Straży Pożarnej. W wypadku śmierć poniosły obie osoby, które podróżowały tym samolotem – potwierdza mł bryg. Mariusz Gosławski, oficer prasowy Komendanta Powiatowego PSP w Kłobucku.
Według nieoficjalnych źródeł w wypadku w gminie Popów zginął Marek Gładysz, pułkownik w stanie spoczynku, były żołnierz misji w Afganistanie, wykładowca i ekspert fundacji Stratpoints. Mówi się, że leciała z nim jego matka.
ZS