Miasto wnioskuje o wypłatę tymczasowo wstrzymanego dofinansowania unijnego do zakończonej przebudowy al. Wojska Polskiego. Sprawa trafiła do sądu, a magistrat liczy na ugodę. Chodzi o 159 mln zł.
Jak przypomina częstochowska „Gazeta Wyborcza”: tuż przed końcem 2023 roku w al. Wojska Polskiego trwała nerwowa walka z czasem, aby zdążyć z rozliczeniem przebudowy „gierkówki”. Taki był bowiem termin złożenia dokumentów w przypadku inwestycji unijnych z puli na lata 2014-2020. W ostatnich dniach grudnia miasto ogłosiło, że inwestycja została rozliczona. Było to zaskakujące, ponieważ prace nadal trwały.
„Wyborcza” cytuje wypowiedź Joanny Holi-Sosnowskiej p.o. dyrektora MZD Częstochowa z początku nowego roku: Inwestycja trwa, ale dopełniliśmy wszystkich administracyjnych kwestii i obowiązków, które nakładała na nas umowa o dofinansowanie. Musieliśmy mieć konkretne dokumenty i wydatkowane kwoty, które były kosztami kwalifikowanymi. Z uwagi na kwotę robót budowlanych dotacja, którą otrzymaliśmy, jest znacznie mniejsza. Wystarczyło wydatkować wszystkie koszty, które spełnią kwotę dotacji. Chodziło o zrobienie konkretnych etapów, odebranie i zapłacenie. Zaawansowanie prac pozwoliło na odbiór większości i rozliczenie dotacji.
Zwołano konferencję prasową
W czerwcu 2024 r. wykonawca zgłosił prace do odbioru. Usuwanie usterek trwało kolejne tygodnie, zresztą do dziś zdarzają się jeszcze drobne prace.
Tym większym zaskoczeniem okazała się konferencja prasowa, którą prezydent miasta Krzysztof Matyjaszczyk zwołał w poniedziałek, 18 listopada. Podczas niej ogłosił, że miasto nadal nie otrzymało unijnej dotacji w wysokości aż 159 mln zł.
Dotychczasowy brak wypłaty tych środków komplikuje sytuację finansową miasta, w tym ogranicza możliwości regulowania wydatków bieżących i inwestycyjnych oraz utrudnia konstrukcję budżetu na 2025 r.
Sprawa trafiła do sądu
Krzysztof Matyjaszczyk poinformował o złożeniu do dwóch Sądów Rejonowych w Warszawie wniosków o ugody, w których miasto domaga się wypłaty zaległej, zasadniczej części dofinansowania.
W prawnej ocenie miasta brak wypłaty środków kłóci się z zapisami umów o dofinansowanie, zawartych z krajowymi instytucjami zarządzającymi funduszami unijnymi – Centrum Unijnych Projektów Transportowych oraz Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Decyzja o wstrzymaniu środków jest także – zdaniem miasta – niezgodna z normami unijnymi i krajowymi.
Powód? Postępowanie prokuratorskie
Dlaczego dotacja nie została wypłacona? Pretekstem do wstrzymania wypłat jest trwające już od blisko dwóch lat postępowanie prokuratorskie dotyczące m.in. inwestycji objętej dofinansowaniem.
Miasto argumentuje jednak, że zgodnie z wytycznymi unijnymi instytucje zarządzające środkami powinny – niezależnie od postępowania prokuratorskiego – przeprowadzić równoległą analizę w celu sprawdzenia, czy wydatki w ramach projektu objętego śledztwem są nadal kwalifikowalne i można je przekazać.
Dodaje, że tak stało się w przypadku innej europejskiej instytucji, od której miasto także pozyskało dofinansowanie na przebudowę al. Wojska Polskiego. Europejska Agencja Wykonawcza ds. Klimatu, Infrastruktury – również mając informację o śledztwie, wdrożyła własne postępowanie wyjaśniające, czego wynikiem była wypłata całości przyznanego miastu dofinansowania w kwocie ponad 29 mln zł.
Cele projektu zrealizowano
Miasto zaznacza, że decyzje o wstrzymaniu wypłaty należnego miastu dofinansowania są nieuzasadnione, nie poparte żadnymi ustaleniami ani dowodami. Zaznacza, że przebudowana „gierkówka” została oddana do użytku i służy mieszkańcom Częstochowy oraz innym użytkownikom DK-91. Tym samym zakładane cele projektu zostały zrealizowane. Miejski Zarząd Dróg w Częstochowie zastosował wymagane prawem krajowym i unijnym procedury.
Częstochowa musi upominać się o pieniądze, ponieważ zbliża się ostateczny termin na rozliczenie programu europejskiego, z którego projekt przebudowy dawnej DK-1 uzyskał dofinansowanie, pomiędzy Rzeczpospolitą Polską a Komisją Europejską. Nastąpi to w pierwszym kwartale 2025 r. Jeżeli Centrum Unijnych Projektów Transportowych oraz Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej nie wypłacą tymczasowo wstrzymanych środków finansowych przyznanych Częstochowie, miasto i jego mieszkańcy będą zagrożeni utratą zdobytego dofinansowania w wysokości 159 mln zł (137 mln zł ze strony CUPT i 22 mln ze strony NFOŚiGW).
Jeżeli nie dojdzie do zawarcia ugód i wypłaty środków, władze miasta zamierzają dochodzić swoich praw na drodze sądowej.
red., mat. UM Częstochowy