fbpx

Wojciech Siudmak „Omnis”. Ok. 400 osób stawiło się na wernisażu w Miejskiej Galerii Sztuki

Tak jak zapowiadaliśmy, w czwartek, 16 maja Miejska Galeria Sztuki zaprosiła na wernisaż wystawy „Omnis” prezentującej malarstwo, rysunek i rzeźby Wojciecha Siudmaka. Artysta przyleciał do Częstochowy prosto z Paryża. Wydarzenie przyciągnęło tłumy! Według obliczeń organizatorów stawiło się na nim ok. 400 osób.

Wojciech Siudmak urodził się w Wieluniu, w latach 60. ubiegłego stulecia wyjechał do Francji, która do dziś pozostaje jego domem. Nie zapomina jednak o korzeniach. W młodości w Częstochowie bywał często i nie ukrywa, że darzy nasze miasto szczególnym sentymentem.

Inicjatorką powstania wystawy „Omnis” była Anna Paleczek-Szumlas, dyrektorka częstochowskiej Miejskiej Galerii Sztuki, która podkreślała, że było to spełnienie jej wielkiego marzenia. Warto dodać, że to kolejny sukces na jej koncie. To dzięki jej staraniom Częstochowie mogliśmy zwiedzać m.in. Drugie Muzeum Beksińskiego.

Wojciech Siudmak "Omnis". Ok. 400 osób stawiło się na wernisażu w Miejskiej Galerii Sztuki 2
Wernisaż wystawy Wojciecha Siudmaka – fot. Grzegorz Skowronek/UM Częstochowy

Samo spotkanie z twórcą, którego dokonania komentowali i inspirowali się nimi m.in. Federico Fellini, George Lucas czy Denis Villeneuve (reżyser „Diuny”, którego Siudmak nazywa swoim „wychowankiem”), rozpoczęło się w sali OKF „Iluzja”. Wywiad z mistrzem przeprowadził Dominik Zieliński z Galerii ToTuart.- Mamy za sobą wiele rozmów, ale nigdy przed tak znamienitą publicznością. To dla mnie szczególny dzień – mówił historyk sztuki.

Artysta opowiadał choćby o wyjeździe do Paryża, plakatach stworzonych trzy lata z rzędu na potrzeby festiwalu w Cannes, roli artysty w dzisiejszym świecie… Publiczność słuchała go z zapartym tchem.

Wojciech Siudmak "Omnis". Ok. 400 osób stawiło się na wernisażu w Miejskiej Galerii Sztuki 3
Wernisaż wystawy Wojciecha Siudmaka – fot. Grzegorz Skowronek/UM Częstochowy

– Dziękuję państwu za tak liczne przybycie i życzę, żebyście mogli odczuć na tej wystawie wiele emocji. To nie chodzi o to, żebyśmy my tłumaczyli widzom, co jest na obrazie, tylko żeby każdy mógł dopowiedzieć własną interpretację. Ta emocja jest tym językiem międzynarodowym, językiem sztuki, zachęcam do posługiwania się nim – wyjaśniał Siudmak.

Frekwencja rzeczywiście była imponująca. Odniosła się do niej Dorota Pieńkos, prezes Fundacji Siudmak Art. To również dzięki jej staraniom wystawa mogła dojść do skutku: To miejsce to kolejny dowód na to, że Wojciech Siudmak jest osoba urodzoną pod szczęśliwą gwiazdą. Rzeczywiście ma niewiarygodne szczęście do miejsc, do ludzi, a wszędzie tam, gdzie się pojawia, zostawia kolejne grono fanów, miłośników, ludzi, których inspiruje.

Następnie wszyscy zebrali się w Sali Śląskiej MGS, na oficjalnym otwarciu, którego dokonano z udziałem władz miasta Częstochowy. – Choć pani dyrektor Anna Paleczek-Szumlas przyzwyczaiła już nas do wyjątkowych wydarzeń, to wizyta tak zacnego artysty i wielu wspaniałych dzieł na terenie naszego miasta, naszej galerii, to coś specjalnego – podkreślał prezydent Krzysztof Matyjaszczyk. – Panie Wojciechu, życzę, żeby ta wystawa stała się wspaniałą inspiracją dla wielu osób, które będą ją mogły podziwiać.

Szczególnym momentem wernisażu było odczytanie decyzji o przyznaniu Wojciechowi Siudmakowi Orderu Wielkiego Świętego Stanisława Biskupa Męczennika. Przeczytał ją Andrzej Budzyński, zaznaczając, że następstwem tego wyróżnienia jest (według Konstytucji) możliwość podniesienia artysty do rangi szlachcica (sam order wręczony zostanie w innym terminie, prawdopodobnie będzie miało to miejsce w Złotej Kaplicy w Poznaniu).

– Jestem niezwykle wzruszony, taki order, takie uznanie nie spotkało mnie jeszcze, choć wiem, że prawdziwe szlachectwo dla artysty mieści się w jego sercu. Będę starał się stanąć na wysokości tego zadania – przyznał Wojciech Siudmak.

Wieczór zwieńczyło wspólne zwiedzanie wystawy, jaka eksponowana jest w tych wnętrzach, w których wcześniej mieściło się w galerii Muzeum Zdzisława Beksińskiego. Do samego artysty ustawiła się zaś długa kolejka miłośników jego talentu, którzy zjechali się tutaj z różnych stron kraju. Każdy miał nadzieję na autograf na albumie lub pamiątkowe zdjęcie.

Wystawa „Omnis” pozostanie w Miejskiej Galerii Sztuki do końca września. Szczegóły dotyczące godzin otwarcia i cen biletów można znaleźć na stronie instytucji.

red., mat. UM Częstochowy

fot. Grzegorz Skowronek/UM Częstochowy

Czytaj także: Wojciech Siudmak „Omnis”, czyli wszystko to, co najlepsze [ROZMOWA]