Gdy w 2014 roku w kinie Cinema City Wolność przedstawiono 7-letnią strategię rozwoju Rakowa marzeniem Michała Świerczewskiego było to, aby klub w 2021 roku – na swoje 100-lecie – osiągnął największy sukces w historii. Ten sezon jest potwierdzeniem, że marzenia się spełniają…
Michał Świerczewski jest założycielem i właścicielem firmy X-Kom, a także kibicem Rakowa. Od zawsze wspierał Raków, w później został też sponsorem klubu, działaczem, prezesem, właścicielem… W 2014 roku, gdy prezesem Rakowa był Krzysztof Kołaczyk, a Świerczewski pomagał w klubie, nakreślono 7-letnią strategię Rakowa. Podczas prezentacji drużyny w kinie Cinema City Wolność przedstawiono siedmioletnią strategię klubu, według której Raków w 2019 roku miał grać… w ekstraklasie, a na 100-lecie, czyli w 2021 roku, odnieść największy sukces w swojej historii…
Nikt wówczas nie spodziewał się, że 7 lat później Świerczewski będzie odbierał „miliony” gratulacji za najlepszy sezon na 100-letnie urodziny…Odkąd właścicielem Rakowa został Świerczewski i 5 lat temu zatrudnił trenera Marka Papszuna, Raków z roku na rok rozwijał się sportowo i organizacyjnie. W 2017 roku Raków awansował do 1 ligi, a po dwóch sezonach gry, w 2019 roku mógł cieszyć się z awansu do Ekstraklasy! W pierwszym sezonie w Ekstraklasie w 2019/20 Raków zapewnił sobie miejsce w połowie tabeli (10.). W kolejnym 2020/21 na 100-lecie klubu odniósł nie jeden największy, ale potrójnie największy sukces w historii klubu! Dotychczas Raków najwyżej w Ekstraklasie (w latach 1990-tych była to I liga) był na 8. miejscu. Dlatego w sezonie 2020/21 miał to miejsce poprawić…
W 2021 roku spełniły się marzenia Świerczewskiego oraz wszystkich kibiców czerwono-niebieskich. Raków grał na piersi z logo jego firmy X-Kom. Częstochowscy piłkarze wywalczyli pierwszy medal w PKO BP Ekstraklasie, historyczną grę w europejskich pucharach oraz pierwszy w historii Rakowa Puchar Polski! Cały czas Raków walczy też o wicemistrzostwo Polski…
– Duże gratulacje dla właściciela klubu, bo wiemy, że bez niego tego osiągnięcia by nie było – mówił po finale Fortuna Puchar Polski trener Rakowa Marek Papszun. – Marzył o tym triumfie. I cieszę się, że te jego marzenia mogliśmy spełnić…
Tekst: MRK i AK
Foto: Gazeta Regionalna/AK
