W Białymstoku rozgrywane były Mistrzostwa Polski Elity w Badmintonie. Michał Walentek reprezentujący BKS Kolejarz Częstochowa sięgnął po swój pierwszy medal w grze pojedynczej Elity w karierze i wywalczył brąz.
– W drodze po medal Walentek w pierwszej rundzie pewnie pokonał po wyrównanym meczu i trwającym blisko godzinę spotkaniu Bartosza Watę (22-20 15-21 24-22) zachowując zimną krew w każdym z decydujących momentów spotkania – relacjonują Maciej Ociepa kolega i partner treningowy Walentek oraz trener BKS-u Tadeusz Brzozowski. – W kolejnym meczu zmierzył się z leworęcznym zawodnikiem Maciejem Gomołą (21-14 21-12), który rozstawiony był z numerem 5/8 od początku do końca narzucając swój sposób gry i rozgrywając doskonale taktycznie to spotkanie. W ćwierćfinale jego przeciwnikiem był zawodnik reprezentujący Białystok, młody mistrz Polski swojej kategorii wiekowej, Dawid Perkowski, który w tym turnieju szedł z eliminacji pokonując dużo bardziej utytułowanych rywali oraz zawodnika rozstawionego z numerem 1. Mecz zaczął się niepomyślnie dla Michała i 1 set przegrał 10:21. Natomiast z każdym kolejnym punktem widać było, że wraca na swój poziom gry i doświadczenia, a przeciwnik czuł coraz większą presję mimo wielu wciąż wielu błędów częstochowianina. Drugi set początkowo zapowiadał się wyrównanie, ale Walentek pewnie wygrał go 21:11 z pełną kontrolą i zimną krwią.
Walentek pewnie grał w kolejnych setach. – Od przerwy tego seta błyszczał tylko jeden zawodnik – dodają Maciej Ociepa i trener Tadeusz Brzozowski. – W ostatnim secie pełna dominacja pozwoliła wygrać 21:9 choć widać było, że rosnąca presja przed upragnionym medalem, bardzo osłabiała fizycznie zawodnika BKS- u, natomiast determinacja i chęć zwycięstwa pozwalały już tylko zwiększać przewagę. Po zwycięstwie Michał efektownym saltem w przód pokazał radość.
Pierwszej porażki Walentek doznał w półfinale z Mateuszem Świerczyńskim. – W półfinale zmierzył się z bardzo utytułowanym Mateuszem Świerczyńskim, który będąc w świetnej dyspozycji wygrał 21:8 21:12 – mówią Ociepa i Brzozowski. – Siła woli i pewność siebie tym razem nie pomogła wygrać tego meczu i skończyło się na brązowym medalu. Warto zaznaczyć, że Michał pokazał, że nie ma rzeczy niemożliwych. Trzy miesiące wcześniej przeszedł zabieg usunięcia łąkotki przyśrodkowej i sam powrót do sportu w tak szybki sposób oraz udział na Mistrzostwach już był wielkim osiągnięciem a dodając do tego, że Michał ma za sobą wypadek i gra z tytanowym implantem w obojczyku oraz w obu kolanach miał wycinane łąkotki, w dodatku jest to jego pierwszy medal. W wieku 28 lat pokazuje, że nie ma rzeczy niemożliwych, a cierpliwość, determinacja, wiara i siła woli mogą zdziałać cuda.
Michał Walentek jest sponsorowany przez lokalny Salon Elektroniki Byk oraz Lombard-Dzik. – Zawodnik wciąż szuka funduszy na udział w turniejach zagranicznych i szanse na udział w upragnionych Mistrzostwach Świata i Olimpiadzie – dodają Ociepa i Brzozowski. – Potencjalnych sponsorów i pasjonatów sportu prosimy o kontakt mailowy: lombard.dzik@gmail.com
Materiały prasowe zawodnika