Działaczy, trenerów i kibiców coraz bardzie irytuje postawa Johna Yeboaha, który miał być silnym punktem w kadrze trenera Marka Papszuna, a tymczasem robi wszystko, by odejść z Rakowa Częstochowa.
Kiedy trwało Euro 2024 równocześnie odbywały się Copa America. Raków relacjonował na swoich kanałach występy swojego zawodnika i jednocześnie czekał na jego powrót do Polski. Ekwador z Yeboahem w składzie odpadł z Argentyną po dogrywce i rzutach karnych. Piłkarz Rakowa strzelił jedną jedenastkę.
Po Copa America opóźniał się przyjazd Yeboaha do Polski. Przysłał m.in. zwolnienie lekarskie. W międzyczasie pojawiła się informacja, że ma propozycję gry m.in. w lidze włoskiej. Gdy już dotarł do Częstochowy, został odstawiony przez trenera Marka Papszuna do składu Rakowa II, który gra w 1 lidze śląskiej czyli dawnej 4. lidze. Yeboah miał zagrać w niedzielę w podstawowym składzie, ale na rozgrzewce zgłosił uraz. Raków II wygrał w Bielsku Białej z Podbeskidziem 6:2…
Kibice Rakowa zastanawiają się, w co gra John Yeboah? Ma ważny kontrakt z Rakowem, a częstochowscy działacze raczej nie puszczą go w trakcie sezonu bez konkretnego odstępnego… Czy dalej będzie wymyślał historie czy przeprosi za swoje zachowanie i wróci do kadry trenera Papszuna? Czas pokaże…
AK, fot: AK
Partnerami relacji sportowych są:
DMK Invest materiały budowlane Konopiska (www.dmkinvest.pl)
Fonex. Alarmy i monitoringi (www.fonex.pl)
