W sobotę o godz. 20:15 piłkarze Rakowa Częstochowa rozegrają ostatni oficjalny mecz w 2024 roku w PKO BP Ekstraklasie. W pierwszym spotkaniu rundy rewanżowej zmierzą się u siebie z Motorem Lublin, który wygrał ostatnie 4 mecze z rzędu… – Przed nami wymagający przeciwnik, który jest w takim bardzo dobrym momencie. Wygrał 4 ostatnie mecze. Takie flow – mówi trener Rakowa Marek Papszun.
Piłkarze w PKO BP Ekstraklasie mają za sobą już 17 kolejek spotkań i półmetek rozgrywek. Raków jest wiceliderem PKO BP Ekstraklasy i traci 3 punkty do lidera. W sobotę o godz. 20:15 piłkarze Rakowa podejmują Motor Lublin. Beniaminek spisuje się bardzo dobrze. Wygrał 4 ostatnie mecze z rzędu i jest na 7. pozycji w tabeli.
Piłkarze Rakowa będą chcieli wygrać w sobotę z Motorem i w bardzo dobrych nastrojach spędzić 2-miesięczną przerwę zimową.
– Ostatni mecz w tym roku, ale runda jesienna już za nami, bo 17 kolejek – mówi trener Rakowa Marek Papszun. – Rywalizacja z wszystkimi 17 zespołami w lidze już się odbyła. To na pewno wymaga krótkiego podsumowania, które rozpocząłem już po meczu z Widzewem. I chciałbym to kontynuować. Na pewno jestem bardzo zadowolony z pracy, jaką wykonał zespół. Z tego, jak udało się skonstruować tutaj sztab, budować tą drużynę. A przede wszystkim z wyniku. 35 punktów, 10 zwycięstw, 5 remisów i tylko 2 porażki, to jest bardzo, bardzo dobry wynik biorąc pod uwagę, że w okienku letnim – klub tak mały jak my z małą tradycją i historią transferową i brakiem wychowanków sprzedał zawodników za rekordową sumę 20 milionów. 6 zawodników, transfery gotówkowe i dwa takie nieprzewidywalne w ofensywie, czyli zawodnicy, którzy nie mieli opuszczać drużyny: Crnac i Yeboah, dwie dziesiątki czy napastnik zdecydowanie osłabiły naszą siłę i to było momentami widać w tej rundzie. Dlatego tym bardziej szanuję tych ludzi, którzy tutaj ten wynik dowieźli, bo nie jest to łatwe. Ale to pół drogi. Te następne pół drogi zaczynamy w sobotę. Będziemy chcieli dobrze rozpocząć tą rundę wiosenną, bo ona jest jeszcze w tym roku, ale traktujemy to jako nową rundę, bo tych meczów w kolejnej rundzie będzie mniej. Przed nami wymagający przeciwnik, który jest w takim bardzo dobrym momencie. Wygrał 4 ostatnie mecze. Takie flow. Widać, że zawodnicy są w bardzo dobrej dyspozycji. Ale też przede wszystkim chciałbym podkreślić bardzo dobrą pracę młodego, polskiego trenera. Czyli tren Stolarski, który wprowadził ten zespół do Ekstraklasy, a teraz pozwolił przeprowadzić suchą stopą ten zespół przez trudny początek. Więc ja osobiście tą pracę bardzo cenię, bo taka skromności i pokora jest w tym zachowana i o to właśnie też czasami, szczególnie na początku swojej drogi chodzi. Pewnie to przeszkadza w niektórych elementach, w takiej autopromocji, bo to dzisiaj nie jest aż tak istotne, istotne są inne elementy, które nie są wartościowe, ale w tym niestety kierunku poszedł świat.
MR-K, fot: AK
Partnerami relacji sportowych są:
Servecom.pl – Multimedia i Komputery (www.servecom.pl)
DMK Invest materiały budowlane Konopiska (www.dmkinvest.pl)
