Częstochowski Teatr Nowy tym razem zaprasza widzów na muzyczną bajkę „Marysia ma Rysia” w reżyserii Agnieszki Płoszajskiej. To opowieść, która rozbawi, wzruszy i oczaruje całe rodziny. Spektakl będzie można zobaczyć na scenie Teatru Nowego w Domu Oczami Brata przy ul. Brzezińskiej 57/59.
W piątek, 28 listopada Teatr Nowy w Częstochowie po raz pierwszy zaprezentuje wyjątkowe widowisko – musical familijny „Marysia ma Rysia”. Przedstawienie, w reżyserii Agnieszki Płoszajskiej opowiada o tym, że prawdziwą przyjaźń można odnaleźć w najmniej spodziewanym dla siebie miejscu i momencie. To także opowieść o radości i spokoju, jakiego dzięki wsparciu przyjaciela można doświadczyć. I o tym, że nie warto żywić urazy i pielęgnować żalu.
Podczas spektaklu widzowie usłyszą zarówno śpiewane na żywo, oryginalne piosenki napisane specjalnie na potrzeby spektaklu, jak i popularne przeboje dla najmłodszych. Te ostatnie to znane wszystkim (a na pewno, prawie wszystkim), choć wykonane w nowych aranżacjach, szlagiery, jak nieśmiertelny „Stary niedźwiedź mocno śpi”, czy chwytający w żelazny uścisk i ściskający bezlitośnie serce „Jesteśmy jagódki”.
Fantastyczną zabawę dla całych rodzin zapewni znakomita obsada: Magdalena Szurgot, Marta Półtorak (Honzatko), Karol Pawluszek i Krzysztof Dzwoniarski. Autorem sztuki jest Emil Płoszajski, muzykę skomponował Ignacy Wiśniewski, kostiumy i scenografię przygotowali Aleksandra Harasimowicz i Paweł Paciorek, a ruch sceniczny Michał Cyran. Za oświetlenie i efekty specjalne odpowiada Piotr Bilski, a realizacją dźwięku zajmuje się Kacper Kuleta.
Muzyczne przedstawienie dla całych rodzin (dla dzieci już od lat 3) grane będzie codziennie, od 29 listopada do 6 grudnia o godz. 10 i o godz. 12.
Bilety kosztują 40 zł (dla grup zorganizowanych przewidziano rabaty). Rezerwacje: Edyta Kostrzewa, tel. 533-947-664, biuro@teatrnowy.art
– Piosenki na żywo, piękne kostiumy, emocje i dużo śmiechu – tego nie można przegapić – zachęca do obejrzenia spektaklu Teatr Nowy w Częstochowie.
red., mat.: Teatr Nowy w Częstochowie, fot. Catalina Stefańska
Czytaj także: „Serca na odwyku” w reżyserii Cezarego Żaka propozycją na mikołajki