W trzecim meczu w CS Superlidze speedrowera Lwy Avia Częstochowa pokonały w meczu na szczycie Orła Gniezno 77:72.
Lwy Avia po dwóch meczach miały na koncie dwa zwycięstwa i komplet punktów. W trzecim tegorocznym spotkaniu częstochowianie podejmowali na torze przy ul. Starzyńskiego Orła Gniezno, który przed niedzielnym spotkaniem był na drugim miejscu w tabeli.
Zgodnie z przypuszczeniami można było spodziewać się zaciętego spotkania. I tak było. Na torze była zacięta walka. Zdarzały się też nielubiane przez zawodników upadki. Obydwie drużyny do samego końca walczyły o zwycięstwo. Przed ostatnim wyścigiem Lwy Avia prowadziły tylko 71:69. Wszystko rozstrzygnęło się w ostatniej gonitwie dnia, którą częstochowianie wygrali 6:3 i ustalili wynik meczu na 77:72.
W drużynie Lwów Avia najlepiej punktował Marcin Szymański. „Martinez” zdobył komplet 20 punktów. Dzielnie wspierał go Piotr Jamroszczyk, który zgromadził 16 punktów w czterech biegach. Wśród gości najlepiej punktował Paweł Kozłowski (15 punktów), który został też MVP meczu.
– Cieszymy się, że w tą piękną i słoneczną niedzielę mogliśmy w hicie kolejki pokonać drużynę z Gniezna – mówi prezes Lwy Avia Janusz Danek. – Początek sezonu jest dla nas bardzo dobry. W trzech meczach odnieśliśmy trzy zwycięstwa. Mamy nadzieję, że również w kolejnych spotkaniach będziemy wygrywać. To zwycięstwo dedykujemy naszymi kibicom, naszym sponsorom i całej sportowej Częstochowie.
Zdjęcia: Gazeta Regionalna