Policja kłobucka bada, skąd w okolicznych lasach wzięły się śmieci. Na dwa, nielegalne wysypiska natrafiono w Libidzy i Gruszewni.
O nielegalnych wysypiskach śmieci w okolicach Kłobucka policję powiadomili tamtejsi mieszkańcy. Komenda Powiatowa Policji w Kłobucku szuka ewentualnych świadków wywożenia odpadów do lasu. Wydała komunikat, w którym prosi mieszkańców powiatu o pomoc i przekazywanie wszelkich informacji na temat tych wysypisk.
Jednocześnie badaniom poddane zostały odnalezione na miejscu paragony. Być może będą to dowody pozwalające ustalić, do kogo należały porzucone w lesie odpady.
– W miniony weekend, 15 i 16 stycznia otrzymaliśmy informację dotyczącą nielegalnych wysypisk śmieci, które zostały ujawnione przez mieszkańców miejscowości Libidza i Gruszewnia – przekazał aspirant Kamil Raczyński, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kłobucku. – Policjanci ustalili, że nielegalne wysypiska powstały kilkanaście dni wcześniej. W sprawę zaangażowali się śledczy wydziału do walki z przestępczością gospodarczą kłobuckiej komendy, którzy wspólnie z technikiem kryminalistyki m.in. dokonali oględzin nielegalnych wysypisk, a także zabezpieczyli dowody, które prawdopodobnie pozwolą ustalić od kogo pochodziły te śmieci, a w następnej kolejności, kto je wysypał w nielegalnym niedozwolonym miejscu. Możemy powiedzieć, że są to śmieci komunalne – dodał.
Policja wystosowała apel do mieszkańców, aby jeśli posiadają jakąkolwiek informację związaną z tym czynem, zgłosili to w Komendzie Powiatowej Policji w Kłobucku bądź w najbliższej jednostce policji. Gwarantowana jest anonimowość.