Radosny weekend dla siebie i swoich kibiców sprezentowali sobie piłkarze Skry. Częstochowianie wygrali w piątek w Niepołomicach z Puszczą 2:1 odnosząc drugie zwycięstwo z rzędu… na wyjeździe…
Piłkarze Skry Częstochowa przed piątkowym meczem w Niepołomicach mieli tylko 2 punkty przewagi nad Puszczą w tabeli Fortuna 1 Ligi. Podopieczni trenera Jakuba Dziółki po zwycięstwie w Olsztynie chcieli iść za ciosem i wygrać drugi mecz z rzędu. Sztuka udała się. Skra po golach Mikołaja Kwietniewskiego i Adama Mesjasza wygrała 2:1 choć do przerwy to gospodarze prowadzili 1:0!
Częstochowianie bardzo dobrze zagrali po zmianie stron. Widać, że w przerwie w szatni Skry odbyła się merytoryczna i taktyczna rozmowa, bo Skra w ciągu 15 minut gry wyrównała i objęła prowadzenie, którego nie oddała do końca.
Co warte podkreślenia, podczas meczu piłkarze Skry jeszcze dwa razy trafili do siatki Puszczy, ale sędzia po analizie VAR wskazywał na pozycję spaloną.
Piłkarze Skry w Niepołomicach odnieśli drugie zwycięstwo z rzędu i są niepokonani od trzech spotkań. Skra po 15 rozegranych spotkaniach ma na koncie 20 punktów i zajmuje 10. pozycję. Całą zdobycz punktową wywalczyła na wyjazdach…
Puszcza Niepołomice – Skra Częstochowa 1:2 (1:0)
Bramki: 1:0 Cikos (30.), 1:1 Kwietniewski (54.), 1:2 Mesjasz (57.).
AK, foto: AK
