Piłkarze Skry Częstochowa w poniedziałek rozegrali drugi mecz rundy wiosennej w Fortuna 1 Lidze. Częstochowianie zremisowali w Bielsku-Białej z Podbeskidziem 1:1.
Tydzień temu piłkarze Skry rozpoczęli rundę wiosenną. W pierwszym tegorocznym spotkaniu przegrali w Legnicy z liderem Miedzią 0:2. Mecz z 4. w tabeli Podbeskidziem też nie zapowiadał się na łatwe spotkanie, ale częstochowianie chcieli szybko przełamać się po porażce w Legnicy.
Pierwsza połowa była dobra w wykonaniu Skry. Już w 19. minucie gola dla częstochowskiego zespołu strzelił Piotr Pyrdoł. Częstochowscy piłkarze utrzymali prowadzenie do przerwy i z nadzieją na zwycięstwo wyszli na drugą połowę spotkania.
W drugiej części meczu coraz częściej do głosu zaczęli dochodzić zawodnicy Podbeskidzia. W 79. minucie był już remis. Podbeskidzie wyrównało z dobitki po rzucie karnym. Mateusz Kos obronił strzał zza 11 metrów Kamila Bilińskiego, ale przy dobitce był bez szans.
Skra w meczu w Bielsku-Białej była gospodarzem.
Po 22 kolejkach Skra ma 28 punktów i zajmuje 12. miejsce w tabeli Fortuna 1 Liga. Podbeskidzie z 34 punktami jest na 6. pozycji.
Podbeskidzie Bielsko Biała – Skra Częstochowa 1:1 (0:1)
Bramka: 0:1 Pyrdoł, 1:1 Biliński (80.)
AK, foto: AK