Raków Częstochowa zremisował w zaległym meczu 4. kolejki PKO BP Ekstraklasy z Radomiakiem Radom 2:2. Bramki dla Czerwono-Niebieskich zdobyli Ivi Lopez i Sebastian Musiolik.
Mecz świetnie rozpoczął się dla naszego zespołu. W 6. minucie Ivi Lopez wykorzystał rzut karny podyktowany za zagranie ręką jednego z obrońców Radomiaka. Kwadrans później Maurides odnalazł dobrze w polu karnym i zdobył bramkę głową po dośrodkowaniu ze skrzydła, nie dając szans Kacprowi Trelowskiemu na skuteczną interwencję.
W 72. minucie ponownie Maurides popisał się skutecznością. Kacper Trelowski obronił strzał Mateusza Radeckiego, ale dobitka Portugalczyka trafiła już do siatki. Częstochowianie dążyli do wyrównania sztuka udała się w 79. minucie. Sebastian Musiolik idealnie odnalazł się w polu karnym i głową posłał piłkę do bramki.
Remis Rakowa z Radomiakiem nie jest przypadkiem. Zespół z Radomia przegrał w lidze tylko 2 spotkania, a aż 5 zremisował. Radomiak ma też 2 zwycięstwa. Po remisie z Radomiakiem Raków nie wykorzystał szansy. Aby awansować na do ścisłej czołówki i zrówna się punktami z wiceliderem. Raków po 8 meczach ma 15 punktów i zajmuje 5. miejsce. Do lidera Lecha Poznań traci tylko 3 punkty i ma mecz zaległy.
Kolejne spotkanie przy Limanowskiego 83 już w niedzielę o godzinie 12:30. Do Częstochowy przyjedzie Warta Poznań.
Raków Częstochowa – Radomiak Radom 2:2 (1:1)
Bramki: 1:0 Ivi Lopez (6.) 1:! Maurides (23.), 1:2 Maurides (72.), 2:2 Musiolik (79.).
Raków: Trelowski – Petrasek, Niewulis, Papanikolaou, Gwilia (84. Sturgeon), Poletanović (72. Sapała), Tudor, Wdowiak (89. Długosz), Ivi, Gutkovskis (72. Arak), Musiolik.
MR-K, rakow.com
Foto: Adam Kostyra