W 13. kolejce PKO BP Ekstraklasy Raków Częstochowa zremisował z Widzewem Łódź 1:1.
Raków do meczy z Widzewem przystępował po porażce w Zabrzu z Górnikiem w PKO BP Ekstraklasie oraz po remisie ze Sportingiem Lizbona w Lidze Europy. Choć częstochowianie praktycznie przez cały mecz grali w przewagą jednego zawodnika to remis z utytułowanym Sportingiem należało przyjąć jako bardzo dobry wynik. Dlatego kibice Rakowa wierzyli, że czerwono niebiescy poradzą sobie z Widzewem Łódź.
Tak się jednak nie stało. Goście rozpoczęli bardzo dobrze mecze i już w 3. minucie po golu Mateusza Żyro objęli prowadzenie. Szybka strata bramki najwidoczniej zaskoczyła gospodarzy, którzy do przerwy nie byli w stanie zremisować.
Podopieczni trenera Dawida Szwargi walczyli w drugiej połowie o zwycięstwo. Po golu Jeana Carlosa w 66. minucie był już remis 1:1. Kibice Rakowa oczekiwali zwycięstwa. Gospodarze mieli sporo minut, aby zadać decydujący cios. Tak się jednak nie stało. Raków ostatecznie zremisował z Widzewem 1:1 i podzielił się punktami z łódzką drużyną.
Raków w dwóch ostatnich kolejkach wywalczył tylko punkt. Czerwono-niebiescy po 12. rozegranych meczach mają na koncie 23. punkty i zajmują 4. miejsce w tabeli PKO BP Ekstraklasy. Raków do prowadzacego Śląska Wrocław traci 4 punkty.
Raków Częstochowa – Widzew Łódź 1:1 (0:1)
Bramki: 0:1 Żyro (3.), 1:1 Jean Carlos (66.)
Raków: Kovacević – Tudor, Racovițan, Rundić, Jean Carlos (75. Drachal), Lederman (61. Koczergin), Berggren, Yeboah (61. Cebula), Nowak (75. Kittel), Plavsić, Crnac (61. Piasecki).