Piłkarze Rakowa w pierwszym meczu 3. rundy eliminacji Pucharu Konferencji Europy UEFA pokonali w Trnavie słowacki Spartak 2:0. W czwartek, 11 sierpnia o godz. 18 rozegrają w Częstochowie rewanż.
Piłkarze Rakowa po dwóch golach Hiszpana Ivi Lopeza wygrali w Trnavie ze Spartakiem 2:0. I tak naprawdę są już jedną nogą w 4. i ostatniej rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy UEFA. Trener Rakowa Marek Papszun uważa, że jego drużyna ma sporą zaliczkę, ale na razie w dwumeczu jest dopiero po pierwszej połowie i wszystko rozstrzygnie się w rewanżu w Częstochowie.
Raków po wygranej na Słowacji przegrał w minioną niedzielę w Zabrzu z Górnikiem 0:1. Trener Rakowa przemeblował skład wierząc przy tym, że zmiennicy i debiutanci dadzą radę Górnikowi. Tak się jednak nie stało. W drugiej połowie meczu z Górnikiem na boisko musieli wejść m.in.: Ivi Lopez, Fran Tudor, Vladislavs Gutkovskis czy Mateusz Wdowiak. Gra Rakowa poprawiła się, ale częstochowianie nie zdołali wyrównać…
Raków grając u siebie nie powinien mieć problemów ze Spartakiem. Częstochowian będzie wspierać komplet publiczności. Mecz ze Spartakiem będzie 10 występem Rakowa w europejskich pucharach, ale dopiero drugim meczem rozegranym w Częstochowie przy Limanowskiego 83.
Czerwono-niebiescy w 4. i ostatniej rundzie trafią na zwycięzce z pary: Slavia Praga – Panathinaikos Ateny. W pierwszym spotkaniu zespół ze stolicy Czech po golach Ivana Schranza i Mosesa Usora pokonał Greków 2:0. Awans jest jednak sprawą otwartą, bo Panathinaikos jest groźny na swoim stadionie…
Czwartkowy mecz Rakowa ze Spartakiem Trnava rozpocznie się o godz. 18.
MR-K, fot: AK
Partnerem relacji jest:
DMK Invest materiały budowlane Konopiska
www.mik-stal.pl
Wyższa Szkoła Zarządzania w Częstochowie