Piłkarze Rakowa Częstochowa w poniedziałek rozegrali sparing w tureckim Belek z FCSB z Rumunii. Czerwono-niebiescy wygrali 4:1.
Mecz kontrolny z FCSB to drugi oficjalny sparing Rakowa w tureckim Belek. W pierwszym meczu kontrolnym częstochowscy piłkarze pokonali mistrza Azerbejdżanu Qarabach Agdam 3:0.
W poniedziałek częstochowianie ponownie pokazali skuteczność. Już do przerwy prowadzili 3:0. Po przerwie czerwono-niebiescy nie byli już tak skuteczni, ale w samej końcówce Fran Tudor zdobył czwarta bramkę i ustalił wynik spotkania na 4:1 dla Rakowa.
Sparing z FCSB był 2 z 4, które w tureckim belek zaplanowany ma Raków. Częstochowianie zagrają jeszcze z liderem ligi słoweńskiej i ukraińskiej.
W spotkaniu z trzecią drużyną rumuńskiej ekstraklasy trener Rakowa Marek Papszun dokonał kilku roszad w składzie w porównaniu do pierwszego sparingu z Qarabachem. Nie ma się jednak co dziwić. Każdy z piłkarzy dostaje swoją szansę, aby zaprezentować się z jak najlepszej strony.
MR-K, fot: Jakub Ziemianin (Raków Częstochowa)
FCSB – Raków Częstochowa 1:4 (0:3)
Bramki: 0:1 Nowak (16.), 0:2 Gutkovskis (20.), 0:3 Ivi Lopez (26), 1:3 Omrani (69.), 1:4 Tudor (90.).
Raków: Trelowski (46. Kovacević) – Racovițan, Petrasek (46. Svarnas), Rundić (46. Gryszkiewicz), Papanikolaou (76. Ivi Lopez), Lederman (76. Nowak), Jean Carlos (46. Długosz), Kun (46. Tudor), Nowak (46. Musiolik), Ivi Lopez (46. Cebula – 76. Sukiennicki), Gutkovskis (46. Piasecki).