Ostatnie mecze są bardzo dobre w wykonaniu piłkarzy Rakowa. Po piątkowej wygranej w PKO BP Ekstraklasie z Podbeskidziem Bielsko-Biała częstochowianie we wtorek pokonali w Poznaniu Lecha w meczu 1/4 Pucharu Polski i awansowali do półfinału rozgrywek.
Piłkarze Rakowa na wtorkowy mecz 1/4 Pucharu Polski jechali w dobrych nastrojach po piątkowym zwycięstwie 1:0 z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Była to druga z rzędu wygrana Rakowa w PKO BP Ekstraklasie. Dlatego częstochowscy piłkarze z optymizmem patrzyli na mecz w stolicy Wielkopolski i pucharowe starcie z „Kolejorzem”.
Raków jesienią grał z Lechem w Poznaniu i zremisował 3:3. Częstochowianie prowadzili wówczas już 2:0, później przegrywali 2:3, ale ostatecznie zremisowali 3:3.
We wtorkowym spotkaniu 1/4 PP pierwsza połowa meczu Lecha z Rakowem zakończyła się bez bramek. Ale po przerwie dominowali już częstochowianie. Widać, że trener Marek Papszun zmobilizował piłkarzy, którzy chcą odnieść jak najlepszy wynik w PP na 100-lecie Rakowa.
Raków objął prowadzenie w 69. minucie po golu kapitana Andrzeja Niewulisa, który wykorzystał dośrodkowanie Patryka Kuna i głową zdobył bramkę. Na 2:0 podwyższył Vladislavs Gutkovskis, który ponownie otrzymał podanie od Kuna. „Gutek” zdecydował się na strzał z ponad 14 metrów i tym zaskoczył bramkarza Lecha…
Goście prowadząc 2:0 kontrolowali przebieg meczu i utrzymali prowadzenie do końca. Po ostatnim gwizdku sędziego piłkarze Rakowa mogli cieszyć się ze zwycięstwa z Lechem i awansu do półfinału Pucharu Polski. Cichym bohaterem meczu był Patryk Kun…
Wygrana w Poznaniu to też dobry znak przed sobotnim meczem w Bełchatowie, gdzie Raków zmierzy się z Cracovią i powalczy o trzecie zwycięstwo z rzędu w Ekstraklasie.
Lech Poznań – Raków Częstochowa 0:2 (0:0)
Bramka: 0:1 Niewulis (69.), 0:2 Gutkovskis (77.)
Raków: Holec – Piątkowski, Niewulis, Jach, Tudor, Sapała, Poletanović (62. Tijanic), Szelągowski (62. Lederman), Kun, Ivi Lopez (81. Cebula), Gutkovskis (90. Arak).
Foto: Gazeta Regionalna/AK