W niedzielnym spotkaniu PKO BP Ekstraklasy piłkarze Rakowa pokonali walczącego o utrzymanie Górnika Łęczna 2:1 i obronili fotel lidera w PKO BP Ekstraklasie! A przed czerwono-niebieskimi teraz finał Fortuna Puchar Polski z Lechem Poznań, który jest wiceliderem…
Piłkarze Rakowa przystępowali do meczu z Górnikiem Łęczna znając wynik Lecha Poznań. „Kolejorz” pokonał Stal Mielec i zdobył 3 punkty. Aby nie stracić pozycji lidera Raków musiał wygrać z Górnikiem Łęczna. I tak się stało, choć emocje były do 5 minuty doliczonego czasu gry.
Początek meczu był bezbarwny tak jak niedzielna pogoda w Częstochowie. Raków przez pierwsze dwa kwadranse gry nie mógł znaleźć sposobu na walczących o utrzymanie gości. Trzeba było pamiętać, że Raków w Łęcznej tylko zremisował i stracił dwa ważne punkty.
Ale do przerwy częstochowianie prowadzili 2:0. Pierwszą bramkę zdobył najskuteczniejszy piłkarz PKO BP Ekstraklasy Ivi Lopez, a na 2:0 podwyższył kapitan Tomas Petrasek, dla którego był to 150. mecz w barwach Rakowa! Przed przerwą mogło być nawet 3:0, ale gości uratowała poprzeczka…
Kiedy w drugiej połowie ponad 4000 kibiców spodziewało się 3 bramki dla Rakowa niespodziewanie celnie trafili goście. W 71. minucie na 1:2 straty zmniejszył Jason Lokilo. Końcówka była nerwowa, bo goście atakowali i dążyli do wyrównania, ale czerwono-niebiescy nie pozwolili im na zbyt wiele.
Raków wygrał bardzo ważny mecz i na 3 kolejki przed końcem sezonu jest nadal liderem PKO BP Ekstraklasy. Zwycięstwo trzeba docenić tym bardziej, że częstochowianie byli cztery dni po wyczerpującym i co najważniejsze zwycięskim meczu w Szczecinie z Pogonią, który otworzył drogę do walki o mistrzostwo Polski!
Najbliższy mecz Raków rozegra 2 maja w Warszawie, gdzie zmierzy się z finale Fortuna Puchar Polski z Lechem Poznań. Ten mecz zapowiada się fascynująco, bo w finale PP zagrają obecny lider z wiceliderem PKO BP Ekstraklasy, a więc dwie aktualnie najlepsze drużyny w Polsce!
A w 32. kolejce Raków ponownie przy L83 podejmować będzie 8 maja Cracovię Kraków.
Niedzielny mecz w Częstochowie tym razem odbył się akcentów antywojennych na Ukrainie. Tym razem piłkarze chwilą ciszy uczcili zmarłych górników na Śląsku…
MR-K, foto: AK
Raków Częstochowa – Górnik Łęczna 2:1 (2:0)
Bramki: 1:0 Ivi Lopez (32.), 2:0 Petrasek (40.), 2:1 Lokilo (71.).
Raków: Kovacevic – Tudor, Petrasek, Rundić (73. Krzyżak), Kun, Lederman, Papanikolaou, Sorescu, Wdowiak (80. Musiolik), Ivi Lopez (80. Cebula), Gutkovskis (59. Arak).