Raków Częstochowa wraca do rozgrywek w Fortuna Pucharze Polski. We wtorek zagra w Gliwicach z Piastem o awans do półfinału PP.
Piłkarze Rakowa Częstochowa w 2024 roku nie rozpieszczają swoich kibiców. Częstochowianie w PKO BP Ekstraklasie rozegrali już 3 mecze, w których zdobyli tylko 4 punkty. Dla niektórych kibiców to mało, jak na mistrza Polski przystało… Raków przegrał w Grodzisku Wielkopolskim z Wartą Poznań 1:2, pokonał Piast Gliwice 3:1 i w minioną sobotę zremisował w Mielcu ze Stalą 0:0.
Raków po 22 kolejce spotkań jest na 6. miejscu w tabeli. Do lidera Jagiellonii Białystok czerwono-niebiescy wciąż tracą 6 punktów i mają mecz zaległy, który rozegrają 13 marca w Kielcach z Koroną. W miniony weekend 3 czołowe zespoły zremisowały swoje mecze, tak jak Raków więc strata do lidera nie zwiększyła się, choć można żałować, że nie została zniwelowana…
Przed Rakowem w obecnym tygodniu dwa bardzo ważne mecze. Już we wtorek o godz. 17:30 częstochowianie zagrają w Gliwicach w ćwierćfinale Fortuna Puchar Polski z Piastem, a w niedzielę w meczu PKO BP Ekstraklasy Raków podejmować będzie przy Limanowskiego 83 Lech Poznań. W obu najbliższych spotkaniach podopieczni trenera Dawida Szwargi muszą pokusić się o zwycięstwa. We wtorek tylko zwycięstwo i awans do półfinału przybliża Raków do czwartego finału PP z rzędu. A po meczu w Gliwicach trzeba będzie myśleć o pojedynku z Lechem. Raków przegrał w Poznaniu z „Kolejorzem: 1:4. W niedzielę trzeba będzie wygrać i zgarnąć 3 punkty, by zbliżyć się do czołówki. Nie ma co liczyć na kolejne potknięcia liderów. Raków musi zacząć wygrywać, a wtedy nie będzie musiał liczyć na innych…
Częstochowianie 17 lutego pokonali Piast 3:1. Kibice liczą, na ponowną wygraną Rakowa z Piastem…
MR-K, fot: AK
Partnerami relacji sportowych są:
DMK Invest materiały budowlane Konopiska
Targi budowlane wyposażenia wnętrz i nieruchomości