Weekendowa kolejka PKO BP Ekstraklasy była bardzo udana dla piłkarzy Rakowa. Częstochowianie wygrali z Piastem Gliwice, a wszystkie drużyny ze ścisłej czołówki tabeli: Lech Poznań, Pogoń Szczecin i Lechia Gdańsk potraciły punkty. Dzięki temu Raków ma już tylko 6 punktów straty do lidera i w perspektywie zaległy mecz w środę z Górnikiem Zabrze.
Piłkarze w PKO BP Ekstraklasie w miniony weekend rozegrali pierwsza kolejkę rundy rewanżowej. Była ona udana dla piłkarzy Rakowa. Czerwono-niebiescy pokonali po raz drugi w tym sezonie Piasta Gliwice i wykorzystali „wpadki” lidera Lecha Poznań, wicelidera Pogoni Szczecin i 3. w tabeli Lechii Gdańsk. Lider z Poznania przegrał w Radomiu z Radomiakiem, który jako beniaminek jest „czarnym koniem” rozgrywek. Wicelider ze Szczecina zremisował w Zabrzu z Górnikiem, a trzecia w tabeli Lechia Gdańsk niespodziewanie przegrała u siebie z Jagiellonią Białystok.
W środę o godz. 18 piłkarze Rakowa rozegrają zaległy mecz z Górnikiem Zabrze. Przed tym spotkaniem Raków ma 6 punktów straty do 1. Lecha Poznań i 4 punkty straty do wicelidera Pogoni Szczecin. Do trzeciej Lechii Gdańsk częstochowianie tracą 1 punkt. Jeśli Raków pokona w środę Górnika Zabrze to awansuje na 3. miejsce w tabeli i będzie miał tylko 3 punkty straty do prowadzącego „Kolejorza”.
Łatwo jednak nie będzie, bo Górnik plasuje się na 8. pozycji i jest dość mocny. Zabrzanie zremisowali w niedzielę z mocną Pogonią 2:2 sygnalizując, że w Częstochowie też będą chcieli powalczyć o korzystny wynik.
Jednak jeśli piłkarze Rakowa myślą o medalu to muszą wygrywać bezwzględnie mecze u siebie. I walczyć do samego końca o wygraną. Tak jak to miało miejsce w meczu z Piastem Gliwice, gdy zwycięska bramka padła w ostatniej akcji doliczonego czasu gry.
Raków w najbliższych dniach zagra dwa razy przy Limanowskiego. W środę z Górnikiem Zabrze i w najbliższą sobotę z Jagiellonią Białystok (godz. 20). Z tzw. „grudniowego trójpaku” Raków wygrał już jeden mecz (z Piastem). Kibice Rakowa liczą, że częstochowscy piłkarze pokonają jeszcze Górnika Zabrze oraz Jagiellonię Białystok i w bardzo dobrych nastrojach będą mogli spędzić przerwę świąteczno-noworoczną, a także w spokoju przygotowywać się do piłkarskiej wiosny…
Piłkarze Rakowa liczą na środowym meczu na obecność częstochowskich kibiców i głośny doping. Jednym z magnesów Górnika na pewno będzie Lukas Podolski. Podolski w PKO BP Ekstraklasie zdobył jak na razie 3 bramki, ale jego przejście do Zabrza było na pewno „marketingowym chwytem”…
MR-K, foto: AK