Piłkarze Rakowa wracają do rozgrywek w PKO BP Ekstraklasie. W piątek mają zaplanowany mecz z Wisłą Kraków.
Piłkarze Rakowa w świąteczny weekend mieli wolne, bo kilku zawodników znajdowało się na kwarantannie i mecz ze Stalą Mielec został odwołany. Kolejnym przeciwnikiem ma być Wisła Kraków. Mecz z „Białą Gwiazdą” zaplanowany jest na najbliższy piątek.
Raków w miniony weekend nie grał, ale „śledził” wynik rywali. W meczu „na szczycie” lider Legia Warszawa wygrała z wiceliderem Pogonią Szczecin. Drużyna z Warszawy na 7 kolejek przed zakończeniem sezonu ma aż 10 punktów przewagi nad 2. w tabeli PKO BP Ekstraklasy Pogonią. Wszystko wskazuje na to, że Legia „w spokoju” zapewni sobie kolejny tytuł mistrza Polski.
Z porażki Pogoni na pewną ucieszyli się w Rakowie. Częstochowianie obecnie tracą do szczecinian 4 punkty, ale jeśli wygrają zaległy mecz w Mielcu ze Stalą to ta strata zmaleje do 1 punktu i walka o wicemistrzostwo Polski będzie emocjonująca.
Póki co czerwono-niebiescy muszą skoncentrować się na meczu w Krakowie. Raków czuje już oddech Lechii Gdańsk, która zbliżyła się już na 1 punkt i też chce walczyć o podium mistrzostw Polski. Dlatego podopieczni trenera Marka Papszuna muszą z Krakowa wyjechać z punktem lub punktami. Wisła w rundzie jesiennej zremisowała w Bełchatowie z Rakowem. Dlatego teraz nadarza się okazja do rewanżu…
Foto: Gazeta Regionalna/AK