Piłkarze Rakowa Częstochowa po ambitnej walce do końca spotkania pokonali w meczu PKO BP Ekstraklasy Piast Gliwice 3:1 i zdobyli cenne 3 punkty, które pozwoliły odrobić stratę do lidera do 6 punktów. To pierwsza wygrana częstochowian w 2024 roku…
Piłkarze Rakowa Częstochowa w drugim meczu rundy wiosennej w PKO BP Ekstraklasie grali u siebie z Piastem Gliwice, z którym pod koniec lutego zagrają ponownie, ale w ćwierćfinale Pucharu Polski. Obydwie drużyny przed tygodniem doznały porażek i w sobotę w Częstochowie chciały się szybko przełamać. Piast przegrał u siebie z Górnikiem Zabrze 1:3, a Raków uległ w Grodzisku Wielkopolskim Warcie Poznań 1:2.
Kibice Rakowa przed meczem zastanawiali się, że czy trener Dawid Szwarga dokona zmian wyjściowym składzie w porównaniu do meczu w Grodzisku Wielkopolskim. Tam już po 19. minutach gry Raków przegrywał 0:2… Ostatecznie skończyło się porażką 1:2. Częstochowski szkoleniowiec dokonał kilku korekt. Od pierwszych minut zagrali m.in. Zoran Arsenić, Łukasz Zwoliński i Yohn Yeboah.
Kibice Rakowa, którzy przed meczem zbierali karmę dla kotów ze schroniska dla zwierząt przy ul. Gilowej (w sobotę przypadał międzynarodowy dzień kota), a na meczu szczelnie wypełnili stadion przy ul. Limanowskiego 83 i głośnym dopingiem zagrzewali piłkarzy do walki o 3 punkty.
Kibice Rakowa oczekiwali od początku groźnych ataków, tymczasem gospodarze przez w pierwszej połowie nie potrafili groźnie zagrozić bramce Piast. Na domiar złego w drugiej części gry to goście objęli prowadzenie. W 56. minucie Piat wykorzystał rzut karny i Raków znalazł się w trudnej sytuacji.
Trzeb było zdobyć dwie bramki, aby wygrać. Jak się później okazało Raków zdobył trzy…
Wyrównał strzałem głową Ante Crnac. Na boisku pojawił się w 66. minucie, a 13 minut później zdobył gola. Raków za wszelką cenę chciał zadać drugi cios i wygrać po raz pierwszy w 2024 roku oraz zdobyć ważne 3 punkty.
W 94. minucie w polu karnym Piasta doszło do olbrzymiego zamieszania, które trwało kilka minut. Najpierw sędzia przyznał rzut wolny dla gości, ale po dużych protestach gospodarzy zdecydował się na analizę VAR. Po analizie przyznał rzut karny dla Rakowa. Pewnym egzekutorem był Łukasz Zwoliński, który wyprowadził Raków na prowadzenie 2:1.
Za chwilę szybka akcje przeprowadzili Crnac z <Marcinem Cebulą i Cebula będąc sam na sam z bramkarzem Piasta zdobył 3 gola.
Raków po słabszej pierwszej połowie, w drugiej zagrał zdecydowanie skuteczniej i zdobył 3 bramki oraz 3 ważne punkty.
Raków po 21 kolejce ma 35 punktów i awansował na 5. miejsce, ale jeśli w niedzielę Legia Warszawa nie przegra z Puszczą Niepołomice to zepchnie Raków na 6. pozycję. Raków odrobił jednak punkty do czołówki, bo swoje mecze przegrał lider Jagiellonia Białystok i wicelider Śląska Wrocław.
Po 21 kolejkach prowadzi Jagiellonia (41 punktów), przed Śląskiem Wrocław (41 punktów). Na 3. miejscu jest Lech Poznań (39 punktów), na 4. Pogoń Szczecin (36 punktów), a na 5. Raków (35 punktów i mecz zaległy w Kielcach z Koroną). Na 6. miejscu plasuje się Legia Warszawa (35 punktów).
Obydwie drużyny zagrają w lutym w Gliwicach w półfinale Fortuna Puchar Polski.
MR-K, fot: AK
Raków: Raków Częstochowa – Piast Gliwice 3:1 (0:0)
Bramki: 0:1 Dziczek (56.), 1:1 Crnac (79.), 2:1 Zwoliński (94.), 3:1 Cebula (104)
Raków: V. Kovacević – Tudor, Arsenić, Svarnas, J. Silva, Berggren (78. Barath), Kochergin (84. Racovițan), Otieno (66. Plavsić), Nowak (66. Cebula), Yeboah (66. Crnac), Zwoliński.
Partnerami relacji sportowych są:
DMK Invest materiały budowlane Konopiska (www.dmkinvest.pl)
Targi budownictwa wyposażenia wnętrz i nieruchomości
Wypowiedzi trenera Dawida Szwargi i galerii zdjęć z meczu szukaj na fb Gazety Regionalnej