Raków Częstochowa rozegra w sobotę w Bełchatowie ostatni mecz w PKO Ekstraklasie w sezonie 2019/20. Rywalem będzie Wisła Płock.
Pora na zasłużone wakacje w PKO Ekstraklasie. Raków Częstochowa meczem z „Nafciarzami” z Płocka zakończy tegoroczne rozgrywki. Piłkarze czerwono-niebieskich następnie udadzą się na krótkie i zasłużone urlopy, a później rozpoczną przygotowania do kolejnego sezonu 2020/21. Na podsumowanie przyjdzie jeszcze czas. Można jednak zaryzykować stwierdzenie, że Raków jak na beniaminka pozostawił po sobie bardzo dobre wrażenie.
Raków dość pechowo nie znalazł się w czołowej ósemce walczącej o medale i musiał rozpocząć grę w grupie spadkowej. Początek był optymistyczny i bardzo dobry. Podopieczni trenera Marka Papszuna wygrali w grupie barażowej pierwsze trzy mecze (z Wisła Kraków, Koroną Kielce i Arką Gdynia) i zapewnili sobie utrzymanie w PKO Ekstraklasie. Później przyszły porażki z Zagłębiem Lubin, w Zabrzu z Górnikiem i w Łodzi z ŁKS-em, co sprawiło, że częstochowska drużyna zajmuje przed ostatnią kolejką spotkań 11. miejsce. Do 9. Górnika Zabrze Raków traci już trzy punkty, a do 10. Wisły Płock jeden punkt.
W sobotę w Bełchatowie Raków zmierzy się z Wisłą o awans w tabeli. Jeśli Raków wygra z Nafciarzami to przeskoczy Wisłę w tabeli i awansuje na 10 pozycję. Jeśli Wisła zremisuje lub wygra w Bełchatowie z Rakowem to co najmniej utrzyma swoje 10. miejsce, albo przy odrobinie szczęścia (jeśli Górnik Zabrze przegra u siebie z Zagłębiem Lubin) awansuje na 9. pozycję.
Wszystko wskazuje na to, że trener Marek Papszun znowu dokona rotacji w składzie. Mecz z Wisłą Płock będzie ostatnim dla bramkarza Rakowa Michała Gliwy. Klub ogłosił, że nie przedłuży z Gliwą kontraktu na następny sezon. Wcześniej informowaliśmy, że również kilku innych piłkarzy (m.in. Rusłan Babenko, Arkadiusz Kasperkiewicz),
Trenerem Wisły Płock jest Radosław Sobolewski, a najlepszym strzelcem Dominik Furman.
Początek sobotniego meczu Rakowa z Wisłą zaplanowano na godz. 17:30.