Do trzech poważnych w skutkach zdarzeń doszło 8 lipca na drogach powiatu radomszczańskiego.
Wielu kierowców na długo zapamięta ten dzień. Jeden z nich niestety nie przeżył. To 24 – letnia mieszkanka powiatu krośnieńskiego w województwie podkarpackim.
Ciąg trzech zdarzeń na drogach w powiecie radomszczańskim rozpoczął się tragicznym w skutkach wypadkiem z udziałem czterech samochodów ciężarowych. Miał on miejsce tuż po godzinie 12:00 na remontowanym odcinku A1, na wysokości gminy Gomunice. Na jednym z pasów w stronę Łodzi, 24 – latka kierująca volvo z naczepą z nieustalonych dotąd przyczyn najechała na tył naczepy poprzedzającego ją mercedesa. Niczym jak domino kolejne dwie ciężarówki zderzyły się ze sobą. Dla trzech kierowców sytuacja zakończyła się pomocą medyczną na miejscu zdarzenia. Kobieta niestety poniosła śmierć na miejscu. Nadzór nad sprawą objął prokurator.
Do następnego wypadku doszło także tego samego dnia około godziny 15:30 na drodze krajowej nr 42 w miejscowości Granice, która położona jest w gminie Masłowice. Wielką nieodpowiedzialnością wykazał się tutaj młody kierowca peugeota 106, który podjął manewr wyprzedzania na łuku drogi. W efekcie czołowo zderzył się on z prawidłowo jadącym fordem fiestą. Zarówno 25 – latek, jak i 49 – letnia kierująca fordem z obrażeniami zostali przewiezieni do szpitala. Po sprawdzeniu w policyjnym systemie okazało się, że 25-latek od kilku miesięcy miał zatrzymane prawo jazdy za przekroczenie dopuszczalnej liczby punktów karnych. Sprawca poniesie odpowiedzialność za spowodowanie wypadku drogowego a także za kierowanie bez posiadanych uprawnień.
Piątkowy maraton zdarzeń na drogach w powiecie radomszczańskim zakończył się wypadkiem na DK42 w Woli Jedlińskiej położonej w gminie Ładzice. Tam z kolei o 21.30 kierująca audi A3, włączając się do ruchu spod posesji, nie zachowała szczególnej ostrożności i zajechała drogę innej kierującej vw new beetle. Z sześciu osób, które uczestniczyły w tym zdarzeniu cztery osoby zostały przewiezione do szpitala z obrażeniami ciała.
Długo by można wymieniać wymowne hasła kampanii o bezpieczeństwie na drodze. Do wielu kierowców jednak one niestety nie trafiają. Wzrost kar pieniężnych nakładanych w oparciu o nowy taryfikator czy sądowe grzywny, a nawet kara pozbawienia wolności nie odstraszają piratów drogowych, którzy wsiadają za kółko. Natomiast niepoliczalną wartością jest zdrowie i życie, które mamy tylko jedno. Zachowanie szczególnej ostrożności podczas jazdy, świadomość ogromnej masy na kołach, której nie da się zatrzymać w miejscu, dopuszczalna prędkość, trzeźwość i niekorzystanie z telefonu to najważniejsze gwarancję bezpieczeństwa na drodze.
K KIK