Starszy sierżant Oskar Wojciechowski to funkcjonariusz częstochowskiej drogówki. Do tej pory to on chronił i pomagał innym, dziś sam potrzebuje pomocy. Jego dotychczasowe życie przerwała rzadko spotykana choroba – zespół Guillaina-Barrégo. Trwa zbiórka na kosztowną rehabilitację, a policjanci z Częstochowy apelują o pomoc dla chorego kolegi.
Oskar Wojciechowski ma 26 lat. Od 2017 r. pełni służbę w Komendzie Miejskiej Policji w Częstochowie. Pracuje w Wydziale Ruchu Drogowego, gdzie codziennie chronił i pomagał innym. Teraz sam potrzebuje pomocy…
Dotychczasowe życie Oskara zmieniło się 3 maja, gdy źle się poczuł i trafił do szpitala. Po kilku dniach był już całkowicie sparaliżowany. 9 maja usłyszał diagnozę – przyczyną tego stanu jest zespół Guillaina-Barrégo. To choroba o podłożu autoimmunologicznym, która doprowadza do osłabienia mięśni i uczucia mrowienia w różnych częściach ciała. W niektórych przypadkach może wywołać paraliż, a nawet doprowadzić do śmierci.
-Oskar, na co dzień aktywny, uśmiechnięty i pełen optymizmu, teraz nie jest w stanie podnieść się z łóżka i potrzebuje stałej opieki. Aby mógł wrócić do sprawności niezbędna jest kosztowna rehabilitacja – czytamy na stronie KMP w Częstochowie.
Funkcjonariusz przebywa w centrum rehabilitacji w Krakowie i jest poddawany zabiegom, dzięki którym jest szansa, że wróci do zdrowia i do służby. Niestety, jej miesięczny koszt przekracza możliwości finansowe policjanta. Dlatego jego przyjaciele rozpoczęli zbiórkę, dzięki której będzie mógł przez kolejne miesiące kontynuować leczenie.
Prosimy o pomoc i wsparcie dla naszego kolegi – apeluje częstochowska policja.
Zbiórka prowadzona jest za pośrednictwem portalu pomagam.pl. Można ją znaleźć na pomagam.pl/w66em8, a celem jest zebranie 100 tys. zł.