Zakład Gospodarki Mieszkaniowej TBS w Częstochowie rozpoczął akcję edukacyjną pod hasłem: „Psia kupa to nie koniec świata, po prostu posprzątaj”. Kolejny rok przypomina w ten sposób właścicielom czworonogów, że sprzątanie psich odchodów z miejsc publicznych, to ich obowiązek.
Chociaż o sprzątaniu po psach mówi się od lat, stale niestety w mieście jest spora grupa osób, które nie chcą tego robić. Widać to zwłaszcza teraz, po zimie, gdy spod topniejącego śniegu na wielu trawnikach „zakwitły” psie odchody.
ZGM od lat próbuje edukować częstochowian, prowadząc cykliczną akcję pod hasłem „Czyste podwórko”. Akcja ZGM „TBS” „Czyste podwórko” trwa od 2017 roku. Do lokatorów zasobów komunalnych regularnie trafiają plakaty z wizerunkiem psa przypominające o obowiązku sprzątania po swoim pupilu. W wielu miejscach, np. przed blokami należącymi do zasobów miasta pojawiły się tabliczki z podobizną buldoga, który miał przypominać częstochowianom o obowiązku uprzątania psich kup.
W tym roku na materiałach promocyjno-edukacyjnych zastąpił go sympatyczny jamnik, który w żartobliwy sposób zwraca się do swojego pana, by ten po nim posprzątał. To nie koniec akcji ZGM-u. Z myślą o właścicielach czworonogów zakład, jak co roku, kupił także kilka tysięcy worków na psie odchody.
Warto przypomnieć, że sprzątanie po psie, to nie tylko objaw dobrego wychowania, ale obowiązek.
Za niesprzątanie odchodów po psie można otrzymać mandat od 20 do nawet 500 złotych.