fbpx

Rząd rozdaje samorządom pieniądze. Posłanka Izabela Leszczyna apeluje do samorządowców, aby nie dali się wciągnąć w tę grę polityczną

Rząd rozdaje samorządom pieniądze, a posłanka i radni PO przekonują, że Częstochowa, jak inne miasta na Polskim Ładzie stracą, i to dużo. Izabela Leszczyna apeluje także do samorządowców, aby nie dali się wmanewrować w żadnej podziękowania dla rządu.

Wczoraj premier Mateusz Morawiecki ogłosił wyniki pierwszej edycji Programu Inwestycji Strategicznych. Dla Częstochowy z tego rozdania przypadło 35 mln złotych. Mają one być przeznaczone na przedłużenie ul. Korfantego oraz przedszkole przy ul. Osada Młyńska. Do gmin powiatu częstochowskiego PiS skieruje niemal 130 mln złotych. Część samorządów chwali się uzyskanymi środkami, dziękując za pośrednictwem posłów Prawa i Sprawiedliwości rządowi za te pieniądze.

Tymczasem posłanka PO Izabela Leszczyna apeluje do nich:

– Kochani samorządowcy, nie dajcie się wmanewrować w jakieś podziękowania dla rządu PiS, bo rząd PiS okrada was z waszych dochodów własnych, z podatków mieszkańców.

Posłanka wraz z przedstawicielami Klubu Koalicji Obywatelskiej w Radzie Miasta Częstochowy: Agatą Pawłowską i Łukaszem Banasiem przekonywali dziś, że pomysły rządu zawarte w Polskim Ładzie są w dłuższej perspektywie szkodliwe dla samorządów i rozdawane właśnie przez PiS środki tego nie zmienią. Wyliczali, ile Częstochowa straci na Polskim Ładzie.

– Z tego, co się dowiedzieliśmy, Częstochowa ma otrzymać 35 mln złotych, z czego 30 mln zł na budowę ulicy Korfantego, a 5 milionów to mają być pieniądze przeznaczone na oświatę, a w szczególności na remont przedszkola przy Osadzie Młyńskiej – wyliczała radna Agata Pawłowska. – Po pierwsze tych 5 milionów nie starczy na remont przedszkola, a po drugie – chciałabym przypomnieć, że w roku 2019 wystawiliśmy rządowi rachunek, który opiewał na kwotę 145 mln zł, z czego 120 mln złotych, to było rachunek za wydatki oświatowe. To były niedofinansowane zadania, które powinny być objęte subwencją oświatową. Więc my bardzo dziękujemy panu Morawieckiemu za te 5 milionów na przedszkole. My byśmy chcieli otrzymywać od rządu polskiego zwrot całej kwoty z rachunku wystawionego w roku 2019 – dodała.

Jak uzupełnił radny Łukasz Banaś, w kolejnym, 2020 roku ta brakująca w budżecie miejskim kwota była podobna, a rok 2021 jest dla samorządów jedną wielką zagadką.

– Dzisiaj jedyne, co wiemy, to to, że jako Częstochowa stracimy na tym 87 milionów – powiedział. – A i to nie jest pewne, czy nie będzie to kwota większa.

Uczestnicy konferencji przypomnieli, że przyznane przez rząd wczoraj pieniądze są przeznaczone na konkretne inwestycje, do których samorządy będą musiały dołożyć z własnych środków. W przypadku ulicy Korfantego mowa jest w sumie o koszcie 44 mln złotych, czyli na moment, bo ceny stale rosną, gmina musi do przekazanych przez PiS 30 milionów dołożyć blisko połowę tej kwoty

Przedstawiciele PO mieli jednak zastrzeżenia nie tylko do wysokości środków, ale też do sposobu ich przekazywania i metody przyznawania.

Jak stwierdziła Izabela Leszczyna, Polski Ład, to jest zamach na samorządność, to okradanie polskich małych, lokalnych społeczności i korupcja polityczna.

– Na Polskim Ładzie w ciągu 10 lat samorządy stracą niemal 140 mld zł – wyliczała Izabela Leszczyna. – W zamian za to premier Morawiecki rozdał wczoraj 23 mld złotych, to dosyć niska kwota, żeby przekupić samorządy i zamknąć im usta. To jest okradanie samorządów, najpierw zabrano im więcej, a teraz w świetle kamer oddaje się im część, w dodatku bez jasnych kryteriów, bo duże miasta w tym podziale są ukarane, chyba za to, że PiS przegrywa tam wybory.

Skrytykowała także sposób, a jakim rząd chwali się przekazanymi samorządom pieniędzmi.

– Wczoraj w bardzo wielu miastach, miasteczkach, wsiach, pojawili się posłowie PiSu z kolorowymi tekturkami, z obietnicą pieniędzy, tak, jakby te pieniądze rozdawali posłowie, ministrowie i pan premier – powiedziała. – Mnie nie przyszło nigdy do głowy, żeby zmuszać samorządowców, aby stawali ze mną na konferencji, dziękowali mi i mówili, że to dzięki posłowi otrzymali pomoc. Posłowie są po to, aby tworzyć dobre prawo dla całej Polski i szczególnie dbać o małe ojczyzny. Nie widzę powodu, dla którego mają samorządowcy dziękować posłom, że dostają pieniądze, które im się należą i to do tego dostają mniej niż powinni otrzymać – dodała.