W czwartek o godz. 19 piłkarze Rakowa Częstochowa rozpoczną rewanżowe spotkanie 4. rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy UEFA. W czeskiej Pradze zmierzą się ze Slavią, która pokonali w pierwszym spotkaniu 2:1. Czy częstochowianie rzeką Wełtawą wpłyną na europejskie salony?
W 2021 roku piłkarze Rakowa debiutowali w europejskich pucharach i z 2. rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy UEFA dobrnęli aż do 4. i ostatniej rundy. Ich losy awansu do fazy grupowej rozstrzygnęły się dopiero w rewanżowym spotkaniu 4. runy. W pierwszym meczu Raków pokonał belgijski KAA Gent 1:0. Czerwono-niebieskim wystarczał remis, aby awansować, ale podopieczni trenera Marka Papszuna ulegli 0:3 i pożegnali się z europejskimi rozgrywkami.
O 2022 roku Raków jest silniejszy i bardziej doświadczony. W 2. rundzie eliminacji pokonał dwa razy FC Astana z Kazachstanu (5:0 i 1:0). W 3. rundzie czerwono-niebiescy odprawili słowacki Sparta Trnava (2:0 i 1:0). Piąte zwycięstwo odnieśli w 4. rundzie eliminacji, gdy przed tygodniem pokonali w Częstochowie czeską Slavię Praga 2:1. Czy w rewanżu częstochowianie odniosą szóste tegoroczne zwycięstwo w europejskich pucharach i z kompletem punktów awansują na europejskie salony?
Raków w weekend nie grał, bo zgodnie z przepisami po raz drugi i ostatni przeniósł ligowy mecz w PKO BP Ekstraklasie. Spotkanie z Pogonią Szczecin odbędzie się w środę, 31 sierpnia o godz. 18. Slavia z kolei błysnęła formą. W weekend pokonała u siebie FK Pardubice aż 7:0. Slavia z 9 punktami (3 zwycięstwa i porażka) prowadzi w czeskiej ekstraklasie.
Piłkarzom Rakowa w Pradze wystarczy remis, aby awansować do fazy grupowej Ligi Konferencji Europy, co byłoby największym sukcesem w historii Rakowa.
Gospodarze są jednak groźni u siebie na mieszczącym ok. 20000 miejsc stadionie. Slavią w 3. rundzie eliminacji pokonała u siebie grecki Panathinaikos Atenty, ale teraz będzie musiała odrabiać straty z Częstochowy i w tym będzie szansa dla Rakowa. Szybkie kontry w wykonaniu Ivi Lopeza czy Frana Tudora mogą sprawić, że to czerwono-niebiescy awansują do fazy grupowej LKE UEFA…
Czwartkowy mecz w Pradze poprowadzą sędziowie z Anglii. Być może nie będzie tyle pretensji, jak do arbitrów z Norwegii, którzy prowadzili mecz w Częstochowie.
MR-K, fot: AK
Partnerem relacji jest:
DMK Invest materiały budowlane Konopiska
www.mik-stal.pl