fbpx

OKF zaprasza na spotkanie z twórcami filmu „Obłoki śmierci. Bolimów 1915”. Wśród nich jest częstochowianin

W niedzielę, 24 kwietnia OKF – Kino Studyjne „Iluzja” zaprasza na pokaz specjalny filmu „Obłoki śmierci. Bolimów 1915”. Po projekcji zaplanowano spotkanie z twórcami obrazu.

„Obłoki śmierci. Bolimów 1915” to fabularyzowany dokument, opowiadającym o narodzinach broni chemicznej z polskiej perspektywy. Twórcy relacjonują przebieg jednych z pierwszych ataków gazowych w dziejach, do których doszło w trakcie I Wojny Światowej, w samym sercu współczesnej Polski – pod Bolimowem.

To tutaj ludzkość przekroczyła kolejną granicę zła. W tym właśnie miejscu, w 1915 roku, po raz pierwszy użyto gazu bojowego, który zmienił oblicze wojen i świata.

Podczas I wojny światowej w Bitwie pod Bolimowem zginęło niemal 100 tysięcy ludzi – żołnierzy i cywilów. W krwawym boju starły się ze sobą mocarstwa, które wcześniej wymazały Państwo Polskie z mapy Europy. Na jego ziemiach starły się ze sobą potężne armie trzech zaborczych mocarstw – Imperium Rosyjskiego, Cesarstwa Niemieckiego i Austro-Węgier. Przebieg przedstawionych w filmie wydarzeń jako pierwszy opisał w latach 70. Francuz André Malraux, w powieści „Łazarz” (uznanej przez ówczesne polskie władze za fikcję).

Obsadę filmu tworzą m.in. Mirosław Zbrojewicz, Jarosław Kostrzewa, Agnieszka Palka i Krzysztof Marczyk. W role żołnierzy wcieliło się 80 rekonstruktorów z 10 grup rekonstrukcji historycznej, wyspecjalizowanych w odtwarzaniu bitew z I wojny światowej. Fakt, że rekonstruktorzy są doskonale obeznani z realiami, umundurowaniem i uzbrojeniem, wniósł bardzo dużo realizmu do scen bitewnych. W scenach batalistycznych statystowało również kilkunastu mieszkańców Bolimowa.

Reżyserem i producentem filmu jest mieszkający w Bolimowie, Ireneusz Skruczaj (wcześniej odpowiedzialny za montaż i reżyserię montażu „Wydziału zabójstw” czy serialu „Kolejarze”). Film w całości powstawał z prywatnych środków. Kiedy kontynuacja pracy nad jego realizacją stanęła pod znakiem zapytania, twórcy przeprowadzili kampanię crowdfundingową na portalu PolakPotrafi.pl. Początkowo zbiórka miała umożliwić jedynie szybkie ukończenie filmu. Jednak dzięki zebranym środkom i zainteresowaniu projektem twórcy mogli pozwolić sobie na rozmach. Pomysł wsparło 251 donatorów. Projekt wywołał duże zainteresowanie i zaangażowanie również wśród lokalnej społeczności. Okopy, które posłużyły za scenografię scen batalistycznych, stworzyli młodzi mieszkańcy Bolimowa. Teren udostępniła gmina. Bezpieczeństwa na planie strzegła Ochotnicza Straż Pożarna… W ten sposób realizowane są rzeczy wyjątkowe. Film nagrodzono m.in. podczas Festiwalu Mediów.

Za zdjęcia odpowiada zaś częstochowianin Kacper Wójcicki. Był on operatorem kamery podczas realizacji filmów fabularnych „Pod wiatr” i „Dzień, w którym znalazłem w śmieciach dziewczynę”. Odpowiadał również za współpracę operatorską serialu „Przypadki Cezarego P.”. Warto dodać, że stworzył też zdjęcia, scenariusz i odpowiadał za produkcję etiudy szkolnej „Stacja”, w której główną rolę zagrał inny częstochowianin Konrad Wosik.

Pokaz specjalny już w niedzielę!

Zarówno Skruczaj, jak i Wójcicki będą gośćmi spotkania, które odbędzie się podczas niedzielnego pokazu filmu „Obłoki śmierci. Bolimów 1915”. Projekcja rozpocznie się o godz. 18. Bilety normalne kosztują 17 zł, a ulgowe – 15 zł. Można je kupić w kasie przy Al. NMP 64 albo za pośrednictwem strony www.okf.czest.pl.

-Film Skruczaja nie jest kolejnym, suchym dokumentem historycznym, jakie znamy z popularnonaukowych stacji telewizyjnych. Twórca oparł przekaz dzieła na efektownych scenach batalistycznych, zrealizowanych językiem nowoczesnego kina wojennego. Zabieg ten pozwala widzom przenieść się w samo centrum relacjonowanych wydarzeń i doświadczyć losu polskich żołnierzy, walczących w armii rosyjskiej i niemieckiej, na tle epokowego wydarzenia – narodzin broni masowego rażenia – zaznacza Małgorzata Stasikowska-Lis z Kina „Iluzja”.

ZS, mat. OKF