Nie wolno ogrzewać swojego mieszkania kosztem lokatorów orzekł Sąd Najwyższy.
Wyrok sądowy, opisany przez „Rzeczpospolitą” dotyczy sporo, jaki od 2016 toczy się pomiędzy mieszkańcem Łodzi a jego spółdzielnią mieszkaniową. Łodzianin zimą zakręcił wszystkie zawory w kaloryferach i korzystał wyłącznie z ciepła w kuchni. Uznał, że może zakręcić grzejniki, gdyż ciepło z sąsiednich mieszkań zapewnia mu i tak optymalną temperaturę w trzech pokojach.
Po zakończeniu sezonu grzewczego mężczyzna spodziewał się od spółdzielni pieniędzy, wystąpił bowiem do niej o zwrot nadpłaty za ogrzewanie. Ponieważ spółdzielnia nie zgodziła się z argumentacją łodzianina. Sprawa trafiła do sądu.
Sąd rejonowy w Łodzi oddalił żądanie, a Sąd Okręgowy utrzymał wyrok w mocy.
Spór rozstrzygnął Sąd Najwyższy. Uznał on, że fakt iż lokator sam zakręca zawory w grzejnikach nie zwalnia go od płacenia za dostarczone ciepło, a bezpłatne korzystanie z ciepła pochodzącego z mieszkań lokatorów płacących za CO jest niedopuszczalne.