Na początku razem pili alkohol, następnie jeden okradł drugiego.
Kradzież pieniędzy została rozwikłana dzięki kryminalnym z Myszkowa, którzy zdemaskowali złodzieja i odzyskali część skradzionej gotówki.
Do zdarzenia doszło w minioną sobotę wieczorem. Myszkowskich stróżów prawa zaalarmował 62-letni mężczyzna, który poinformował, że nieznany sprawca ukradł mu portfel z gotówką oraz dokumentami. Z pierwszych ustaleń wynikało, że wcześniej pił alkohol z kolegami, a gdy tylko wytrzeźwiał zorientował się, że nie ma portfela z zawartością dokumentów oraz 4 tysięcy złotych.
Kryminalni przystąpili do akcji i szybko ustalili, który z kompanów okradł 62-latka. W poniedziałek zatrzymali 59-letniego bezdomnego, który przekonywał policjantów, iż nie ma nic wspólnego z kradzieżą. W chwili zatrzymania był pijany i trafił do policyjnego aresztu. W jego kieszeni śledczy odnaleźli ponad 2 tysiące złotych i pokwitowanie uiszczenia grzywny sądowej w wysokości 1000 złotych.
Jak się okazało, skradzioną gotówkę przeznaczył na poczet swoich kar. Wczoraj usłyszał zarzut kradzieży. Grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
K KIK