Centrum Usług Komunalnych w Częstochowie, które od tego roku zajmuje się Częstochowskim Systemem Roweru Miejskiego podsumowało sezon. Jak podliczono, w tym roku chętnych na wypożyczanie roweru było znacznie mniej niż w latach poprzednich.
Tegoroczne statystyki wyraźnie pokazują, że zainteresowanie miejską wypożyczalnią jednośladów spada. W tym sezonie rowery miejskie wypożyczono niespełna 33 tysięcy razy. Dla porównania, w 2018 roku, gdy system debiutował w Częstochowie wypożyczeń było w całym sezonie ponad 175 tysięcy. Rok temu z pojazdów dwukołowych skorzystano niemal 70 tysięcy razy.
Zdaniem CUK-u, na taki słaby wynik wpływ miało kilka czynników: coraz popularniejsze elektryczne hulajnogi, które również można w mieście wypożyczać, rosnąca liczba osób, które decydują się na zakup własnego roweru, a także pandemia. Epidemia spowodowała, że w szkołach i na uczelniach zajęcia odbywały się wiosną zdalnie, a to właśnie młodzi ludzie, głównie studenci byli klientami systemu rowerów miejskich. Tak małą liczbę wypożyczeń w tym sezonie tłumaczył na antenie Radia Jura dyrektor CUK-u Łukasz Kot.
Mimo słabego tegorocznego sezonu, Częstochowa nie zamierza, póki ci, rezygnować z wypożyczalni rowerów w roku przyszłym. System ponownie ma ruszyć w kwietniu 2022 roku.