Częstochowska Miejska Galeria Sztuki 18 września udostępniła zwiedzającym trzy nowe wystawy. Wszystkie można oglądać do 31 października. Warto!
[post_gallery]
„Podział”, „Tomasz Stańko i Twarze Muzyki”, „Dysonans” i „Moment zawieszenia” to tytuły czterech wystaw, które 18 września udostępniła zwiedzającym Miejska Galeria Sztuki w Częstochowie. Ostatnia z wymienionych zagościła w budynku przy Al. NMP 64 przy okazji tegorocznej edycji Festiwalu Dekonstrukcji Słowa „Czytaj!”. Wszystkie można oglądać do 31 października.
„Podział” Przemysława Lasaka
Pierwsza z wymienionych wystaw, czyli „Podział” znajduje się w Sali Śląskiej i stanowią ją rzeźby autorstwa Przemysława Lasaka.
„Twórczość Przemysława Lasaka korzeniami tkwi w ceramice, lecz skrzydeł dodają jej przestrzenne struktury rzeźbiarskie i kolorowe płaszczyzny malarskie. To założenie twórcze jest głównym imperatywem jego procesu twórczego. Stosując różne tworzywa – glinę, ceramikę, metal, drewno, szkło – tworzy obiekty spójne, o dynamicznym i czytelnym wyrazie. Od początku swojej drogi twórczej, wypełnionej konsekwentną i uporczywą pracą, jest wierny swoim założeniom, wyniesionym z pracowni prof. Krystyny Cybińskiej, której jest absolwentem.
Analizując działalność twórczą Przemysława Lasaka, ukazując jej proweniencję, nie da się jej jednoznacznie zaszeregować. Nie ulegając łatwej ekspresji, zawiera ona w sobie dynamiczny ładunek emocji. Jest twórczością łączącą wiarę i autentyczną szczerość postawy twórczej, wynikającej z bogatych przemyśleń i wiedzy autora” – napisał o twórczości Przemysława Lasaka prof. Zbigniew Horbowy.
„Podział” jest prezentacją dziesięciu rzeźb ceramicznych z najnowszego cyklu zrealizowanego w latach 2019 – 2020. Wystawę dopełnią prace wcześniejsze. Cykl „Podział” powstał w ramach właściwej artyście metody twórczej –rzeźby przestawiające naturalnej wielkości postacie ludzkie, zmultiplikowane z zaledwie dwóch modeli. Cykl ten, pod innym tytułem miał już swoją pierwszą prezentację – w Pałacu Sztuki w Krakowie, ale wystawa została zawieszona z powodu pandemii. Tytuł „Podział” zaproponowany na wystawę w Częstochowie, jest już skutkiem nowych doświadczeń ostatnich miesięcy – uczucia niepokoju, nieporozumienia, presji – choć artysta podkreśla, że właściwą interpretację pozostawia w gestii odbiorcy.
Andrzej Tyszko „Tomasz Stańko i Twarze Muzyki”
Z kolei w Sali Poplenerowej można obecnie zobaczyć wystawę fotograficzną Andrzeja Tyszko – „Tomasz Stańko i Twarze Muzyki”. To kolejna odsłona prezentacji „Twarze muzyki”, z której autor wyróżnił prace przedstawiające swojego zmarłego przyjaciela i wybitnego muzyka. Część poświęcona Tomaszowi Stańko jest hołdem i wyrazem ich braterskich relacji (obaj artyści od 40 lat pozostawali w głębokiej przyjaźni). Prezentowana wystawa jest zaproszeniem dla widzów do wejścia w bardzo osobistą sferę przyjaźni i podzielenia podziwu dla Stańko. Widzowie wystawy oglądają więc portrety muzyka odzwierciedlające jego osobowość, a także talent.
Kilkadziesiąt pozostałych fotografii prezentowanych w Miejskie Galerii Sztuki to wybór z całego zbioru zdjęć wykonanych przez 33 lata polskim muzykom, a zebranym w monumentalnym albumie „Twarze Muzyki – fotografia 1982-2015” (ukazał się on w 2015 r.). Album prezentuje elitę polskiej sceny muzycznej, zawiera 150 wyjątkowych fotografii siedemdziesięciu muzyków i zespołów. Wśród nich znaleźli się m.in. Marek Piekarczyk, Urszula, T.Love, Tadeusz Nalepa, Małgorzata Ostrowska czy Maanam.
Michał Saturnin Kamiński i „Dysonans”
W Galerii Antresola prezentowana jest zaś wystawa „Dysonans” Michała Saturnina Kamińskiego. Na wystawie indywidualnej artysta prezentuje prace powstałe w latach 2019 – 2020, będące kontynuacją wcześniejszych cykli. – Jakkolwiek głównym tematem twórczości Michała Kamińskiego pozostaje pejzaż, to na tę wystawę wybrane zostały prace podejmujące nowy wątek – związany z muzyką, a konkretnie z jej odtwarzaniem. Sceny koncertowe, słuchanie muzyki w domu, płyty, instrumenty muzyczne – oto zestaw motywów z obrazów Kamińskiego. A jednak to nie płynąca z muzyki harmonia dominuje w tych obrazach, artysta bowiem konsekwentnie wprowadza elementy zakłócające, wzbudzające niepokój – tytułowy dysonans. Dysonans, który okazuje się kategorią dobrze przystającą do tego, czego współcześnie doświadczamy – tak opisywana jest wystawa.
Paweł Jarodzki i „Moment zawieszenia”
Wystawa „Moment zawieszenia” Pawła Jarodzkiego, którą można oglądać w Sali Gobelinowej jest prezentowana gościnnie, a jej otwarcie wpisało się w Festiwal Dekonstrukcji Słowa „Czytaj!”. Jarodzki to malarz, grafik, rysownik, autor komiksów, scenografii, tekstów i działań performatywnych. To również profesor Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu, gdzie prowadzi pracownię multimedialną; kurator BWA Awangarda we Wrocławiu. Współtwórca (w 1981 roku) legendarnej już, artystycznej grupy Luxus, zaliczanej do najważniejszych zjawisk polskiej sztuki przełomu lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych.
– Charakterystyczną cechą jego malarstwa jest zastosowanie szablonu wykonywanego najczęściej na podstawie zdjęć prasowych. Artysta nawiązuje do poetyki pop artu, odwołuje się do literatury, historii sztuki, polityki, sięga po wizualne cytaty, wprowadza tekstowe komentarze i przewrotne hasła. Wnikliwy obserwator otaczającej rzeczywistości. Za podłoże obrazów służą mu papier, blacha cynkowa, płótno, sklejka, ale również nietypowe przedmioty (tym razem – białe koszule) – tak opisywana jest twórczość artysty.
-Ta wystawa to prawie dwieście bardzo różnych, ale konsekwentnie białych koszul, rozwieszonych na sznurach. Na koszulach, czarną farbą, odbiłem szablony. Te, które wycinałem z nierównomierną intensywnością od wczesnych lat osiemdziesiątych XX wieku aż do dzisiaj. Jest to w pewnym sensie przegląd, czy też nawet retrospektywa moich działań w tej technice – zaznacza sam autor.
Wszystkie wystawy można oglądać do 31 października
Wszystkie cztery wystawy Miejska Galeria Sztuki (Al. NMP 64) prezentuje do 31 października. Od wtorku do piątku można je zwiedzać od godz. 10.30 do 18, a w soboty i niedziele od godz. 12 do 19. Bilety normalne kosztują 10 zł, ulgowe – 8 zł, w środy wstęp jest bezpłatny.
Wystawy czasowe można oglądać także w połączeniu z ekspozycją „Beksiński. Drugie Muzeum”. Wówczas kosztują 12 zł normalny, a 10 zł – ulgowy. W dobie pandemii podczas zwiedzania obowiązuje reżim sanitarny(szczegóły na stronie www.galeria.czest.pl)
O wystawie dedykowanej mistrzowi Beksińskiemu pisaliśmy TUTAJ
„Pomroka” Pauliny Lasek
Będąc w Miejskiej Galerii Sztuki warto zwrócić uwagę na wystawę „Pomroka” autorstwa Pauliny Lasek. Prezentowana jest ona w Galerii Zwiastun dostępnej w holu galerii. Ta ekspozycja dostępna jest nieco krócej, bo do 25 października.
„Pomroka” to zestaw fotografii, w których autorka ujawnia swoją fascynację drzewami. Widzi w nich symbol siły i wytrwałości, źródło dobrej energii. Tak pokazuje je w swoich fotografiach, tworząc z motywów drzew iluzoryczne, niezwykłe scenerie.
– Lubię wziąć aparat i podczas spaceru po mieście spojrzeć na świat okiem poszukiwacza. W zwykłych rzeczach, które mijamy każdego dnia na ulicach miasta, odnaleźć ukrytą, pełną iluzji scenerię, która jest niczym kadr z filmu, linijka przeczytanego wiersza. Jeśli spojrzymy głębiej, okaże się, że nasza ulica, którą każdego dnia idziemy po bułki do sklepu, jest pełna niespodzianek i inspiracji – mówi o swoim postrzeganiu świata za pośrednictwem aparatu fotograficznego autorka.
RJ